Kowalczyk chce Milika w kadrze na Euro 2024. “Strzela tylko w ważnych meczach”

Arkadiusz Milik wprowadził Juventus do finału Coppa Italia za sprawą swojego trafienia na 2:1. Głos na temat napastnika zabrał Wojciech Kowalczyk, który widzi Milika w kadrze na Euro 2024.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
Zuma Press / Alamy Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Milik pojedzie na Euro 2024?

Arkadiusz Milik zmagał się w ostatnim czasie z lekkim urazem, jednak od dwóch meczów jest on już dostępny w kadrze meczowej Starej Damy. Polak swoją obecność zaznaczył w najlepszy możliwy sposób. Po wejściu na boisko w rewanżowym meczu półfinałowym z Lazio zdobył bramkę dającą awans Juventusowi do finału Pucharu Włoch. Milik zebrał bardzo dobre recenzje za swoje wejście, a jego bramka nie umknęła Wojciechowi Kowalczykowi. Były reprezentant widzi snajpera w kadrze na zbliżające się Euro 2024.

Milik strzela w ważnych meczach, a my na Euro nie zagramy innych – napisał popularny “Kowal”.

Piątek i Świderski mają swoje problemy

Losy Arkadiusza Milika w reprezentacji Polski nie są łatwe. Na ostatnie, marcowe zgrupowanie napastnik Juventusu nie dostał nawet powołania od Michała Probierza. Forma napastnika w kadrze od dawna poddawana jest pod wątpliwość, jednak Milik mógłby przydać się reprezentacji na zbliżających się Mistrzostwach Europy w Niemczech. Posiada on ogromne doświadczenie turniejowe, które może zaprocentować w starciach z klasowymi zespołami w “polskiej” grupie D. Czesław Michniewicz nie zrezygnował z jego usług podczas ostatniego mundialu w Katarze. W jedynym wygranym przez Polaków meczu – z Arabią Saudyjską – napastnik Starej Damy odegrał bardzo ważną rolę. Pominięcie gracza, który strzela bramki dla takiego zespołu jak Juventus, wskazywałoby na ogromne bogactwo w polskiej kadrze, jednak rzeczywistość jest zgoła odmienna.

Rywale Milika w walce o skład w ostatnim czasie również mają swoje problemy. Krzysztof Piątek nie zdobył bramki w lidze od ponad dwóch miesięcy. Karol Świderski dopiero co dołączył do Hellasu Verona, a jego przygoda w nowym klubie rozpoczęła się średnio. Jest on jedynie rezerwowym, a w 2024 roku we wszystkich meczach trafił do siatki zaledwie raz. Najpewniejsza (po Robercie Lewandowskim) wydaje się być pozycja Adama Buksy, który regularnie gra i strzela bramki. Snajper Antalyasporu może spodziewać się wyjazdu na Euro.

Komentarze