Calhanoglu nie owija w bawełnę. Opowiada o zemście na Milanie

Hakan Calhanoglu po zdobyciu mistrzostwa Włoch wrócił do sytuacji z 2022 roku, kiedy był obrażany przez Milan świętujący Scudetto. Turek w rozmowie z „Il Giornale” opowiedział o swojej zemście na „Rossonerich”.

Hakan Calhanoglu
Obserwuj nas w
Tiziano Ballabio / Alamy Na zdjęciu: Hakan Calhanoglu

Hakan Calhanoglu: Zwycięstwo było dla mnie wielką zemstą

Na początku lipca 2021 roku Hakan Calhanoglu oficjalnie opuścił AC Milan i dołączył do Interu Mediolan. Transfer Turka wywołał ogromną burzę, przez co zawodnik stał się wrogiem publicznym numer jeden w szeregach „Rossonerich”. W tym samym sezonie drużyna Stefano Piolego zdobyła Scudetto, a podczas świętowania piłkarze przypomnieli o sobie wychowankowi niemieckiego Mannheim.

W poniedziałek Inter Mediolan zapewnił sobie tytuł mistrza Włoch, pokonując w derbach Milan 2:1. Hakan Calhanoglu w wywiadzie dla „Il Giornale” poruszył sytuacje wcześniej wspomnianą sytuację. Reprezentant Turcji podkreślił, że ten triumf był dla niego swojego rodzaju zemstą na „Rossonerich”.

Pracowałem zawsze w ciszy i cierpiałem również w ciszy. Kiedy przybyłem do Interu, miałem tylko jeden cel: dać z siebie wszystko i wygrać z tym niezwykłym zespołem. Wczorajsze zwycięstwo było dla mnie wielką zemstą – powiedział Hakan Calhanoglu cytowany przez portal „intermediolan.com”.

Zemsta za cierpienie, którego doświadczyłem w roku, kiedy przybyłem, kiedy z Interem przegraliśmy. Wszystko, co zrobiono przeciwko mnie i mojej rodzinie przez kibiców Milanu, nie mogę zapomnieć, ale w sercu byłem pewny, że wszystko dobrze się skończy. Miałem nadzieję na zadośćuczynienie, a wygranie Scudetto podczas derbów była moją największą satysfakcją. Tak było napisane. Bóg chciał tego, bo wie, że nie zasłużyłem na to, co mi zrobiono – podkreślił.

Sprawdź także: Inter przedłuży umowę z pomocnikiem. Przyszły rywal Zielińskiego w walce o skład?

Komentarze