Po przerwie reprezentacyjnej czas na powrót do ligowych obowiązków. W najbliższy weekend startuje 28. kolejka Bundesligi. Robert Lewandowski wrócił do Bawarii w świetnym nastroju, dlatego jest szansa na kolejne gole Polaka w starciu z Freiburgiem. Sprawdź nasze typy i zapowiedzi na wybrane pojedynki niemieckiej ekstraklasy.
Union Berlin – FC Koeln
Zmagania w ramach 28. kolejki rozpoczną się od spotkania w Berlinie. Union od trzech kolejek nie jest w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Do tego tuż przed przerwą reprezentacyjną stołeczny zespół dostał ostre lanie od liderów Bundesligi (0:4).
Tymczasem FC Koeln nie rezygnuje jeszcze z marzeń o europejskich pucharach. Kozły mają chrapkę przynajmniej na szóstą lokatę w tabeli, a teraz tracą do niej zaledwie cztery oczka. Do najbliższego starcia ekipa gości przystąpi po niespodziewanej wygranej w Leverksuen (1:0) i cennym remisie z BVB (1:1).
Zdaniem naszej redakcji w tym meczu nie padnie duża ilość goli. Więcej jakości przemawia za FC Koeln, dlatego stawiamy na wygraną Kozłów i maksymalnie trzy bramki w meczu.
SC Freiburg – Bayern Monachium
Przed Wami pierwszy hit sobotnich rywalizacji na niemieckich boiskach. W godzinach po południowych Freiburg spróbuje się zrewanżować Bayernowi. Jak dotąd Biało-czarni zachwycają formą i stale utrzymują właściwy kurs. Gospodarze przy dobrych wiatrach mogą sezon zakończyć w czołówce i zapewnić sobie historyczny awans do Ligi Mistrzów. Piłkarze Freiburgra regularnie punktują i przed sobotnią potyczką pokonali Wolfsburg (3:2), a później podzielili się puntami z beniaminkiem Fuerth (0:0).
Natomiast Bayern Monachium nie jest w tym sezonie nieomylny. Aktualnym mistrzom Niemiec zdarzają się wpadki, których konkurencja nie potrafi jednak do końca wykorzystać. Stąd też Lewandowski i spółka cieszą się z fotelu lidera i pewnie zmierzają po kolejny tytuł Bundesligi. Po wstydliwym remisie w Hoffenheim (1:1), udało się zażegnać demony w starciu z Unionem (4:0).
Poprzedni pojedynek tych zespołów był niezwykle wyrównany. Freiburg był bliski doprowadzenia do niespodzianki, więc gra na własnym terenie to dobra okazja do rewanżu. Wielu zawodników Bayernu dopiero, co wróciło ze zgrupowań i część z nich może jeszcze odczuwać zmęczenie. Każdy wynik jest możliwy, ale nasza redakcja postawi na gole z obu stron.
Borussia Dortmund – RB Lipsk
Borussia Dortmund miała już kilka dogodnych okazji, żeby zbliżyć się maksymalnie do Bayernu Monachium. Pomimo tego, zespół Marco Rose wciąż jest na drugiej pozycji w ligowej klasyfikacji. Do zdrowia wrócił już Erling Haaland, dlatego siła rażenia drużyny w ataku powinna automatycznie wzrosnąć. Na przestrzeni ostatnich tygodni gospodarze strzelali bardzo mało goli, a do elektryzującego pojedynku przystąpią po skromnej wygranej nad Mainz (1:0) oraz remisie z FC Koeln (1:1)
Z kolei RB Lipsk lada moment przystąpi do ćwierćfinału Ligi Europy. Byki pod wodzą Tadesco wróciły też do czołówki i na chwilę obecną cieszą się czwartą lokatą w tabeli. Po słabej jesieni za kadencji Marscha nie ma już śladu. Ekipa Red Bulla na Signal Iduna Park zjawi się po wysokim zwycięstwie przeciwko Fuerth (6:1) i bezbramkowych remisie z Eintrachtem.
W tym meczu nie będzie wiało nudą. Każdy z zespołów czerpie radość z ofensywnego futbolu, stąd czas na wielkie emocje. Nasza redakcja spodziewa się, że obie strony wpakują piłkę do siatki, a do ostatnich minut padną przynajmniej trzy gole.
FC Augsburg – VfL Wolfsburg
W niedzielę natomiast dojdzie do starcia na dole tabeli. Augsburg szczęśliwie znalazł wyjście ze strefy spadkowej, jednak przy następnych niepowodzeniach szybko tam wróci. Gikiewicz robi, ile może, aby jego zespół przetrwał kolejny sezon w Bundeslidze. Nie będzie łatwo, bo po cennym zwycięstwie z Arminią (1:0) wróciły stare demony przeciwko Stuttgartowi (2:3).
Pomimo wielkiej historii, Wolfsburg też walczy już tylko o utrzymanie. Sytuacja Wilków jest nieco lepsza, lecz przed przerwą reprezentacyjną nie udało się zgarnąć punktów w meczach z Freiburgiem (2:3) czy Bayerem (0:2). Polskich fanów mogą cieszyć coraz częstsze występy Bartosza Białka, który zimą wyleczył poważną kontuzję kolana.
Augsburg dzielnie walczy o przetrwanie. Na ostatnich pięć pojedynków na własnym terenie, gospodarze przegrali tylko raz. Przed Wolfsburgiem niezwykle trudne zadanie. Naszym zdaniem ten mecz zakończy się remisem.
M’gladbach – FSV Mainz
Obecna kampania w wykonaniu Borussii M’gladbach pozostawia wiele do życzenia. Źrebaków czeka suchy następny sezon, bo nie ma już nawet najmniejszych szans na europejskie puchary. Gospodarze po niechlubnej serii w końcu wrócili do wygrywania. Przed przerwą reprezentacyjną pokonali Herthę (2:0) i Bochum (2:0)
Zero-piątki są cztery oczka przed M’gladbach, więc za wszelką cenę spróbują utrzymać przewagę nad najblizszym rywalem. Mainz nie może pochwalić się regularnością. Zespole gości zdarzają się wpadki, jak i spotkania, w których dominują. Tym razem zagrają po wygranej z Arminią (4:0), która przerwała dwie porażki z rzędu.
Pierwsze spotkanie tych drużyn w tym sezonie zakończyło się remisem. Teraz więcej przemawia na korzyść M’gladbach. Stawiamy na wygraną gospodarzy, którzy prezentują nieco lepszą formę.
Program 28. kolejki Bundesligi:
piątek (1 kwietnia)
20:30 Union- Koeln (2 i poniżej 3,5 bramki)
sobota (2 kwietnia)
15:30 Arminia – Stuttgart (btts)
15:30 Bayer – Hertha (1)
15:30 Eintracht – Fuerth (1 i powyżej 1,5 bramki)
15:30 Freiburg – Bayern (btts)
15:30 Hoffenheim – Bochum (1)
18:30 BVB – RB Lipsk (btts i powyżej 2,5 bramki)
niedziela (3 kwietnia)
15:30 Augsrburg – Wolfsburg (remis)
17:30 M’gladbach – Mainz (1)
(w nawiasie publikujemy nasz typ)
28. kolejka Bundesligi: Kursy bukmacherskie, zakład AKO
Bayer Leverkusen
St. Pauli
Holstein Kiel
RB Lipsk
VfL Bochum
Werder Brema
Bayern Monachium
FC Heidenheim
Eintracht Frankfurt
Augsburg
Borussia M’gladbach
Borussia Dortmund
VfL Wolfsburg
FSV Mainz 05
Hoffenheim
Freiburg
Freiburg
VfL Wolfsburg
Aktualna tabela Bundesligi
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze