Jesse Marsch to amerykański trener, który miał zostać twarzą projektu Red Bulla w piłce nożnej. Prowadził ich zespoły w Nowym Jorku, Salzburgu i Lipsku, aby następnie zacząć kroczyć własną drogą. Jest kolejnym szkoleniowcem, który po przygodzie z Bundesligą trafił do Premier League. Mówi się, że o nim, że w przyszłości zostanie selekcjonerem kadry narodowej Stanów Zjednoczonych. Aktualnie prowadzi reprezentację Kanady.
Jesse Marsch – podstawowe informacje
Imię i nazwisko | Jesse Marsch |
Data urodzenia | 08.11.1973 |
Miejsce urodzenia | Racine, Wisconsin |
Narodowość | Amerykanin |
Aktualny klub | reprezentacja Kanady |
Waga | 75 kg |
Wzrost | 180 cm |
Jesse Marsch – kariera
Jeszcze podczas występów na boisku Jesse Marsch grał jako prawy pomocnik. Trafił do MLS po drafcie 1996, a został wybrany przez DC United. Tam spędził niecałe dwa lata po czym na zasadzie wymiany sprowadziło go Chicago Fire. W tym kklubie spędził aż siedem lat, w ciągu których rozegrał 200 spotkań i zdobywał MLS Cup. W 2006 przeniósł się do ekipy Chivas, dla której wystąpił ponad 100 razy. Marsch był także częścią reprezentacji USA, jednak tam zagrał tylko w dwóch spotkaniach.
Asystent selekcjonera i DC United
W lutym 2010 roku zawiesił buty na kołku i od razu rozpoczął przygodę z fachem trenerskim. Początek miał dość ułatwiony ponieważ został asystentem Boba Bradleya w reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Z tym trenerem pracował jeszcze za czasów piłki akademickiej, a później w DC United. Do lipca 2011 pracował w kadrze, aby następnie objąć zespół Montreal Impact, który przygotowywał się do rozgrywek MLS. Rok 2012 był debiutem kanadyjskiego klubu w tej lidze, a sezon zakończyli na 12. miejscu, więc w środku tabeli. Filozofia gry Marscha nie szła jednak w parze z planami władz klubu i po jednej kampanii strony rozwiązały współpracę za porozumieniem.
Pod skrzydłami Red Bulla
Przez osiem miesięcy pozostawał bez pracy, aby zostać następnie asystentem w swojej drużynie z collage’u – Princeton Tigers. Tam przebywał do końca 2014 roku, aby powrócić do Major League Soccer od kolejnego sezonu. Stał się menedżerem wielkiego projektu, jakim był New York Red Bull i w 2015 udało mu się zająć 1. miejsce w sezonie zasadniczym bez podziału na Konferencje. Pozwoliło to m.in. na awans do amerykańskiej Ligi Mistrzów, w której ekipa z Nowego Jorku dotarła do ćwierćfinału. Dzięki tym osiągnięciom otrzymał nagrodę dla trenera roku. W 2016 Marsch poprowadził zespół do 1. miejsca w Konferencji Wschodniej, co pozwoliło na wzięcie udziału w kolejnej edycji Champions League. Tam amerykański szkoleniowiec poprawił swój rekord, bo zawędrował ze swoją ekipą do półfinału.
Wzloty i upadki
Stało się jasne, że Jesse Marsch jest produktem eksportowym na rynku trenerów i prędzej czy później trafi do Europy. Już wtedy był łączony z austriackim Red Bull Salzburg, ale najpierw zdecydował się zostać asystentem Ralfa Rangnicka w RB Lipsk. W sezonie 2018/2019 uczył się europejskiego futbolu i pomógł zespołowi zająć 3. miejsce w Bundeslidze i dojść do finału DFB Pokal. W strukturach Red Bulla nastąpiły diametralne zmiany i Rangnick został dyrektorem zarządzającym, a Marsch przejął drużynę Red Bull Salzburg. W Austrii pomógł zespołowi zdominować krajowe podwórko, zdobywając z nim dwa mistrzostwa i dwa puchary w ciągu dwóch sezonów.
W tym samym czasie Julian Nagelsmann pracował w Lipsku i gdy zdecydował się odejść do Bayernu Monachium, to właśnie Jesse Marsch został wybrany na jego naturalnego następcę. Na stanowisku menedżera RB Lipsk utrzymał się jednak zaledwie pięć miesięcy. Zespół “Byków” zajmował na początku grudnia niezadowalające 14. miejsce w Bundeslidze i odpadł z Ligi Mistrzów po fazie grupowej, więc zdecydowano się odsunąć Marscha ze struktur Red Bulla. Amerykanin pozostawał bez pracy przez niecałe trzy miesiące. Wtedy zgłosiło się po niego Leeds United, które rozstało się z Marcelo Bielsą. Tam jednak nie spełnić oczekiwań i został zwolniony po niespełna roku.
Powrót za ocean
W maju 2024 roku Marsch został selekcjonerem reprezentacji Kanady, podpisując umowę do końca lipca 2026. Pierwszym jego zadaniem było poprowadzenie drużyny w Copa America 2024. Tam udało się odnieść sukces, bo tak należy traktować dotarcie do półfinału. W nim Kanadyjczycy musieli uznać wyższość Argentyny.
Jesse Marsch – prowadzone drużyny
klub | rozpoczęcie pracy | zakończenie pracy |
---|---|---|
Montreal Impact | 11.08.2011 | 03.11.2012 |
New York Red Bulls | 07.01.2015 | 06.07.2018 |
RB Salzburg | 01.07.2019 | 30.06.2021 |
RB Lipsk | 01.07.2021 | 05.12.2021 |
Leeds United | 28.02.2022 | 6.02.2023 |
reprezentacja Kanady | 13.05.2024 |