REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Mike Tyson – Jake Paul, gdzie obejrzeć?
Były mistrz świata wagi ciężkiej Mike Tyson wraca na ring. 58-latek zmierzy się z ze znanym youtuberem Jake’m Paulem. Walka odbędzie się na stadionie AT&T w Arlington. Freakfightowy pojedynek zapewni obu zawodnikom ogromne gaże. Tyson ma na tej walce zarobić około 20 milionów dolarów, podczas gdy na konto Paula ma trafić kwota dwukrotnie większa. Choć Tyson ma za sobą niesamowitą karierę, w tej walce nie jest uznawany za faworyta. Transmisja tej walki, jak i całej gali, będzie dostępna tylko za pośrednictwem internetu.
- Zobacz także: Typy na walkę Tyson – Paul
Tyson – Paul, transmisja i stream online
Gala podczas której Mike Tyson będzie walczył z Jake’m Paulem odbędzie się w nocy z piątku na sobotę (15/16 listopada). Jej początek zaplanowany został na godzinę 2:00 polskiego czasu, ale walka wieczoru powinna rozpocząć się około godziny 5:00. Transmisja w naszym kraju będzie dostępna na platformie Netflix.
Kurs 200 na wygraną Tysona
Superbet przygotował na tę walkę atrakcyjną ofertę. Oferuje bowiem na wygraną Tysona – kurs 200. Do skorzystania z oferty uprawnia podanie kodu GOAL podczas rejestracji w Superbet i spełnienie jej warunków. Poniżej wyjaśniamy po kolei co trzeba zrobić.
- Zarejestruj konto w Superbet z kodem GOAL. Pamiętaj o zaakceptowaniu zgód marketingowych
- Dokonaj pierwszego depozytu w wysokości min. 50 zł
- Postaw pierwszy po założeniu konta kupon pojedynczy, na którym znajdzie się typ na wygraną Tysona w walce z Paulem (jak na poniższym screenie)
- Minimalna stawka zakładu to 2 zł
- Jeżeli Tyson odniesie zwycięstwo, otrzymasz od Superbet dodatkowo bonus 400 zł
Tyson – Paul, kto wygra?
Kto zwycięży w walce Tyson – Paul?
67+ Votes
Transmisja walki Tyson – Paul będzie dostępna na platformie Netflix.
Walka odbędzie się w nocy z czwartku na piątek (15/16 listopada) około godziny 5:00 polskiego czasu.
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze