- FC Barcelona marzy o sprowadzeniu Martina Zubimendiego
- O pomocniku myślą też AC Milan oraz Juventus FC
- Klauzula odstępnego w umowie gracza z Realem Sociedad wynosi 60 milionów euro
Zubimendi wreszcie opuści San Sebastian? Włosi będą naciskać
Martin Zubimendi to wychowanek Realu Sociedad. Przez lata gry w La Lidze środkowy pomocnik dał się poznać jako jeden z graczy na swojej pozycji w rozgrywkach. Jego umiejętności są cenione na tyle wysoko, że FC Barcelona od dłuższego czasu widzi w nim następcę Sergio Busquetsa. Rzecz jasna, Duma Katalonii zgłosiła się do Basków ubiegłego roku. Ci nie zamierzali jednak negocjować – jeżeli kontrahent był skłonny zapłacić klauzulę, mógł sprowadzić gracza. Owa klauzula wynosi 60 milionów euro. To kwota zdecydowanie przewyższająca ówczesne możliwości Blaugrany.
Zubimendi jesienią dał się też poznać w Lidze Mistrzów – i znowu ze świetnej strony. Jak informuje La Gazzetta dello Sport, dzięki temu 25-latek znalazł się na radarze dwóch wielkich reprezentantów Serie A. Mowa tu o AC Milan oraz Juventusie FC. Możliwe zatem, że piłkarz od razu opuści nie tylko Kraj Basków, ale i Hiszpanię. Pewne jest jednak, że Real Sociedad nie zgodzi się odejść wychowankowi za kwotę poniżej wspomnianej klauzuli.
Zubimendi rozegrał w tym sezonie już 40 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich cztery bramki i asystę.
Zobacz też: Rakitić wyznał, czego Barcelona mogłaby się nauczyć od Realu Madryt.
Komentarze