Zinedine Zidane pozostaje bezrobotny po tym, jak pożegnał się latem z Realem Madryt. Choć wiele mówiono o możliwym przejęciu przez niego Manchesteru United, według najnowszych doniesień trener ma rozważać jedynie opcje Paris Saint-Germain lub reprezentacji Francji.
- Zinedine Zidane nie pracuje jako trener od czerwca bieżącego roku
- 49-latek nie narzeka na brak ofert, ale nie spieszy się z powrotem na ławkę
- Według najnowszych doniesień, były szkoleniowiec Realu Madryt ma rozważać jedynie dwie opcje powrotu do zawodu: oba wiążą się z pozostaniem w ojczyźnie
PSG albo Francja, Zidane nie chce trafić do Premier League
Zinedine Zidane jako trener związany był, jak dotąd, jedynie z Realem Madryt. Najpierw pracował w zespole rezerw, a następnie dwukrotnie podjął się pracy dla seniorskiej drużyny Królewskich, z którą święcił bezprecedensowe triumfy, takie jak zdobycie trzy razy z rzędu pucharu Ligi Mistrzów. Francuz obecnie przebywa na wakacjach i nie spieszy się z powrotem na ławkę. Sam wyznał jednak niedawno, że nie zamierza kończyć kariery szkoleniowej i że możemy spodziewać się objęcia przezeń nowego stanowiska.
W ostatnim czasie spekulowano, że Francuz mógłby znaleźć zatrudnienie w Premier League. Mogłoby się wydawać, że byłby idealnym następcą Ole Gunnara Solskjaera w Manchesterze United. Swoje zainteresowanie Zidane’em wyrazili również nowobogackie Sroki. Wygląda jednak, że wielkie pieniądze, jakie obecne są w angielskiej piłce, nie przekonają 49-latka.
Telemadrid, cytowany przez część ważnych francuskich mediów jest przekonany, że słynny Zizou nie zamierza opuszczać swojej ojczyzny. W grze o jego podpis pozostają zatem reprezentacja Francji lub Paris Saint-Germain. W przypadku Les Bleus, Zidane musiałby czekać co najmniej rok. Wydaje się bowiem, że nadchodzący mundial będzie ostatnią wielką imprezą dla Didiera Deschampsa. Sytuacja w PSG zmienia się dynamicznie. Niebawem może się okazać, że starania Mauricio Pochettino nie spełniają ambitnych oczekiwań włodarzy, którzy czekają na Ligę Mistrzów.
W przypadkach obu wymienionych drużyn kluczem do osiągnięcia sukcesu jest okiełznanie ego. A Zidane pokazał już w Madrycie, że z tym radzi sobie fantastycznie. Z Królewskimi 49-latek sięgnął po trzy Ligi Mistrzów, dwa mistrzostwa La Ligi oraz sześć innych trofeów. Dwukrotnie został wybrany światowym trenerem roku.
Zobacz również: Mingueza: zespół przestał ufać pomysłowi Koemana.
Komentarze