Niepewna przyszłość Reinildo. Flick odrzuca propozycję
Jak niedawno pisaliśmy FC Barcelona wykazuje zainteresowanie zawodnikiem Atletico Madryt. Reinildo Mandava nie jest w planach zespołu Diego Simeone i wszystko wskazuje na to, że wygaszający po sezonie kontrakt nie zostanie przedłużony.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Obrońca poszukuje więc nowego klubu na kolejny sezon i miał skontaktować się z Barceloną, aby zaproponować swoje usługi.
Reinildo trafił do Atlético w 2022 roku z Lille OSC i szybko zdobył zaufanie trenera Simeone i stał się ważnym elementem defensywy.
Jednak jego sytuacja diametralnie zmieniła się po poważnej kontuzji, zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie, która wykluczyła go z gry na prawie rok. Po powrocie nie zdołał odzyskać swojej dawnej formy, co doprowadziło do utraty miejsca w składzie.
30-letni Mozambijczyk chciałby pozostać w Hiszpanii. W związku z tym zgłosił się do Barcelony. Klub ma wątpliwości co do formy Alejandro Balde, a także Gerarda Martina. Mozambijczyk ma duże doświadczenie i potrafi grać zarówno na lewej obronie, jak i w środku defensywy. Dlatego mógłby być interesującą opcją. Tym bardziej że byłby dostępny za darmo.
Jednak trener Barcelony, Hans-Dieter Flick miał szybko odrzucić propozycję sprowadzenia Reinildo. Niemiecki szkoleniowiec uznał, że na rynku transferowym będą dostępni lepsi zawodnicy na tę pozycję.
Czytaj dalej: Barcelona straci gwiazdora? Chce go włoski gigant
Komentarze