Konrad Laimer niedawno pomógł rozbić Borussią Dortmund. Latem Austriak może trafić do Premier League, gdzie chce go sprowadzić były trener.
- Lipsk może latem stracić swojego pomocnika
- Na liście życzeń Manchesteru United jest Konrad Laimer
- Austriak ma umowę ważną do 30 czerwca przyszłego roku
Możliwa ponowna współpraca
Miniony weekend był ważny dla Konrada Laimera. Jego zespół rywalizował bowiem w Dortmundzie z Borussią. Po pół godziny gry Lipsk prowadził już 2:0, a obie bramki zdobył Konrad Laimer. Austriak dorzucił później jeszcze asystę i mógł świętować triumf 4:1.
W sezonie 2021/2022 Laimer rozegrał 31 meczów we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich pięć goli oraz zaliczył cztery asysty. To przyzwoite statystyki. Zwłaszcza, ze 24-latek gra jako środkowy pomocnik, tzw. ósemka, chociaż może występować też nieco niżej.
Aktualna umowa wiąże Laimera z Lipskiem do 30 czerwca 2023 roku. Nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. Jeżeli nie, niemiecki klub latem może mieć przedostatnią okazję na spieniężenie 24-latka, który wzbudził zainteresowanie czołowego klubu Premier League.
Austriacki pomocnik znalazł się na celowniku swojego byłego trenera, czyli Ralfa Rangnicka. Niemiec aktualnie jest szkoleniowcem Manchesteru United, ale od 1 lipca będzie jego dyrektorem sportowy. Rangnick zamierza zatem doradzić przyszłemu opiekunowi Czerwonych Diabłów sprowadzenie Laimera.
Manchester United ma potrzebę sprowadzenia nowego pomocnika, gdyż środek pola nie funkcjonuje dobrze w tej drużynie, którą dodatkowo latem niemal na pewno opuści Paul Pogba. Laimer może być trafnym zastępcą Francuza, chociaż to gracze o nieco inne charakterystyce. Portal Transfermarkt wycenia 24-letniego gracza Lipska na 26 milionów euro.
Czytaj także: Skok na główkę w mętną wodę. Po co Frankowi ten Everton?
Komentarze