- Xavi domaga się wzmocnień w FC Barcelonie
- Szkoleniowiec oczekuje transferów przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego
- Do 10 lipca do klubu ma trafić przynajmniej jeden zawodnik
Xavi czeka na transfery
Jednak patrząc na skład przed nieoficjalnym rozpoczęciem sezonu, FC Barcelona wydaje się być tylko minimalnie zmieniona w stosunku do poprzedniego sezonu. Jak dotąd okienko transferowe Katalończyków było dalekie od raju, którego oczekiwali. Ilkay Gundogan jest jedynym zawodnikiem, z którym udało się im podpisać kontrakt. Bliski tego jest natomiast Inigo Martinez.
Można śmiało powiedzieć, że drużyna Xaviego Hernandeza w rzeczywistości straciła więcej niż zyskała. Odejścia Sergio Busquetsa i Jordiego Alby są dużym ciosem dla blaugrany.
Wśród następców Busquetsa wymieniani byli Martin Zubimendi i Joshua Kimmich, czy później Marcelo Brozović. Jednak żaden z tych transferów nie doszedł do skutku. Tymczasem według doniesień Achrafa Ben Ayada, szkoleniowiec Barcelony, Xavi Hernandez, ma nadzieję, że klub sfinalizuje przynajmniej jeden transfer przed rozpoczęciem przedsezonowej trasy. Trener chce udać się do Stanów Zjednoczonych z kompletną kadrą.
Zobacz również: Właściciel Interu Miami zdradził, ile trwały negocjacje z Messim
Komentarze