Zwrot w sprawie Xabiego Alonso! Trafi do giganta, ale nie do Realu Madryt

Xabi Alonso robi furorę w roli szkoleniowca Bayeru Leverkusen. Przez długie tygodnie łączono Hiszpana z przenosinami do Realu Madryt. Dziennikarz El Chiringuito przekonuje jednak, że następnym krokiem dla trenera będzie transfer do Bayernu Monachium.

Xabi Alonso
Obserwuj nas w
IMAGO / Revierfoto Na zdjęciu: Xabi Alonso
  • Bayer Leverkusen po 11 kolejkach sensacyjnie przewodzi tabeli Bundesligi
  • Architektem tak wspaniałej gry Aptekarzy jest Xabi Alonso
  • Choć od długiego czasu Hiszpana łączy się z przenosinami do Realu Madryt, jego następnym krokiem ma być Bayern Monachium

Xabi Alonso nie dla Realu Madryt?

Nie będzie w żadnym stopniu przesadą stwierdzenie, że Xabi Alonso jest obecnie najbardziej pożądanym szkoleniowcem młodego pokolenia. Rozpoczął prawdziwą karierę trenerską, prowadząc rezerwy Realu Sociedad. Nie mogąc doczekać się schedy po Imanolu Alguacilu, rok temu przyjął ofertę z Bayeru Leverkusen. Tam z miejsca zaczął wykonywać świetną pracę, podnosząc Aptekarzy w bardzo trudnym momencie. Już wtedy wszystkie istotne kluby w Europie wpisały sobie nazwisko Alonso w swoich zeszytach.

Jednakże to, co wyczynia jego Bayer Leverkusen w tym sezonie, jest niezwykłe. Na przestrzeni jednej trzeciej kampanii, drużyna przewodzi w Bundeslidze. Mało tego, straciła punkty tylko raz, remisując na stadionie Bayernu Monachium. Zgarnęła też komplet zwycięstw w fazie grupowej Ligi Europy.

POLECAMY TAKŻE

Przez długi czas sugerowano, że następnym krokiem w karierze 41-latka będzie Real Madryt. Wszystko spinało się w całość. Po sezonie Carlo Ancelotti miał przejąć reprezentację Brazylii, a Hiszpan zająłby jego miejsce. Podawano nawet informację, że będzie chciał wziąć ze sobą Jeremiego Frimponga.

Jose Alvarez z El Chiringuito zrzucił jednak w czwartek prawdziwą bombę. Poinformował bowiem, że od przyszłej kampanii Alonso przejmie Bayern Monachium. To doniesienia zaskakujące z wielu względów. Jednym z nich jest postać Thomasa Tuchela, który znacznie lepiej radzi sobie w trwającej kampanii, niż w poprzedniej.

Czytaj więcej: Strach w Barcelonie. Co ze zdrowiem ter Stegena?

Komentarze