Media nie mają wątpliwości co do tego, że Paulo Dybala zostanie zawodnikiem AS Romy. Fabrizio Romano przekazał, że Argentyńczyk podpisze z nowym klubem czteroletnią umowę. Zaskakująca jest jednak klauzula odstępnego napastnika. Zainteresowane zespoły będą mogły wykupić go z Romy za 12 milionów euro.
- Paulo Dybala od początku lipca był bez klubu po tym jak wygasł jego kontrakt z Juventusem
- Argentyńczyk finalnie zdecydował się dołączyć do AS Romy, choć klub nie potwierdził jeszcze jego transferu
- Media przekazały, że w kontrakcie napastnika umieszczono klauzulę na poziomie zaledwie 12 milionów euro
Dybala zostawił sobie furtkę do szybkiego odejścia z Rzymu
Dość długo trwały poszukiwania nowego klubu przez Paulo Dybalę. Potencjalnych zainteresowanych odstraszały oczekiwania finansowe Argentyńczyka, który mógł liczyć w Juventusie na wysokie zarobki. Intencją napastnika było pozostanie we Włoszech i jak przekazał Fabrizio Romano, Dybalę zakontraktuje AS Roma.
Zaskakujące informacje odnośnie do szczegółów kontraktu Argentyńczyka przekazał dziennikarz Sky Sports – Carlo Alvino. Jego zdaniem w umowie z Romą zawarto klauzulę wykupu dla 28-latka na poziomie 12 milionów euro. Oznacza to, że każdy klub zainteresowany sprowadzeniem napastnika mógłby negocjować bezpośrednio z nim bez uzyskania wcześniejszej zgody klubu po uiszczeniu kwoty kilkunastu milionów euro.
To wyjątkowo promocyjna cena. Portal Transfermarkt wycenia Dybalę na 35 milionów euro. Wydaje się, że tak niska klauzula wykupu to niejako gest dobrej woli AS Romy, która i tak wówczas zarobiłaby na napastniku, który przybył do klubu za darmo. W stolicy Włoch Dybala ma zarabiać pensję na poziomie 6 milionów euro netto.
Sprawdź: Tottenham chce Nicolo Zaniolo. Najpierw musi zrobić miejsce w kadrze
Komentarze