Nico Gonazalez, miał być jedną z ważniejszych postaci w Valencii, jednak na starcie sezonu gra stosunkowo rzadko. Z wypożyczenia swojego pomocnika nie jest zadowolona FC Barcelona, która według mediów, rozważa już skrócenie go.
- FC Barcelona wypożyczyła latem Nico Gonzaleza do Valencii
- Hiszpan miał być ważną postacią w klubie, jednak jak na razie nie cieszy się zaufaniem sztabu szkoleniowego
- Zdaniem mediów zarząd Blaugrany rozważa skrócenie wypożyczenia Hiszpana
Nico do wsparcia drugiej linii Barcelony?
W związku z dużą konkurencją w środku pola po sprowadzeniu Francka Kessie zarząd FC Barcelony podjął decyzję o wypożyczeniu Nico Gonzaleza. Barcy zależało, by mógł się on dalej rozwijać i grać regularnie, czego nie był w stanie zagwarantować mu Xavi. Hiszpan trafił do Valencii, gdzie obiecano mu istotną rolę w drużynie. Po ośmiu kolejkach ligowych można śmiało stwierdzić, że tak jednak nie jest.
20-latek jest jednym z najrzadziej grających w tym sezonie pomocników w Valencii i jest już lekko sfrustrowany swoją sytuacją. Pomocnik znalazł się w 20 zawodników nominowanych do nagrody Golden Boy, a rywalizację o miejsce w składzie wygrywa z nim nawet Ilaix Moriba. Gennaro Gattuso wyraźnie nie wierzy w pomocnika, co dostrzega Barcelona.
Wobec problemów z kontuzjami w klubie, a także sytuacją wychowanka w Walencji, zarząd rozważa skrócenie wypożyczenie Nico Gonzaleza. Takie informacje przekazał pierwotnie dziennik Sport. Potwierdził je również Gerard Romero. Klub na ten temat dyskutował już nawet z agentem zawodnika – Jorge Mendesem. Pierwotnie wychowanek Dumy Katalonii miał spędzić w ekipie z Mestalla rok.
W kampanii 2022/23 Nico Gonzalez rozegrał dla Valencii do tej pory siedem meczów. Tylko w dwóch z nich wybiegł w podstawowym składzie. Jego dotychczasowy dorobek to jedna bramka.
Czytaj także: FC Barcelona. Frenkie de Jong poirytowany, wraca temat transferu
Komentarze