Manchester United chce latem wzmocnić atak. Klub wytypował trzy kandydatury na nową dziewiątkę. Jeden z nich to wychowanek Chelsea.
- Latem na Old Trafford ma trafić nowy napastnik
- Manchester United przygotował listę trzech kandydatów
- Dla Czerwonych Diabłów najłatwiejsza w finalizacji byłaby ostatnia opcja
Man United ma trzy opcje wzmocnienia ataku
Manchester United czyni spore postępy za kadencji Erika ten Haga. Czerwone Diabły mają szansę na wygranie pierwszego trofeum od kilku lata. Zespół z siedzibą na Old Trafford czeka finał Pucharu Ligi Angielskiej przeciwko Newcastle United. Niedużo czasu zostało też do dwumeczu z Barceloną w Lidze Europy. Długoterminowy cel to awans do Ligi Mistrzów.
Podopieczni Erika ten Haga są aktualnie na trzecim stopniu podium tabeli, więc jak najbardziej mogą zagrać w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna wymaga jednak wzmocnień. W pięciu ostatnich meczach dwukrotnie zremisowała ze słabszym od siebie przeciwnikiem (Crystal Palace i Leeds). Klub poszukuje światowej klasy napastnika. Na Old Trafford wytypowali trzy kandydatury.
Pierwsza i jednocześnie najdroższa opcja, to Harry Kane. Tottenham upiera się jednak, że nie sprzeda Anglika ligowemu rywalowi. Niewiele tańszy byłby Victor Osimhen, z którym Napoli kategorycznie nie zamierza się rozstać. Wobec tego trzecia możliwość zakłada sprowadzenie innego snajpera z Serie A, czyli Tammy’ego Abrahama. Anglik to wychowanek Chelsea, którą opuścił latem 2021 roku za 40 milionów euro. Tyle pieniędzy zapłaciła Roma,. Abraham strzelił dla niej 34 gole oraz zaliczył 10 asyst. Jego rynkowa wartość według portalu Transfermarkt to 45 milionów euro.
Czytaj także: Rashford powtórzył sukces Wayne’a Rooneya
Komentarze