Man Utd, Chelsea i Arsenal chcą gracza Lipska
Kluby Premier League regularnie śledzą rozgrywki Bundesligi i sprowadzają z tamtejszych klubów największe gwiazdy, które chcą się sprawdzić w bardziej konkurencyjnej lidze. Tylko w ostatnich okienkach na przenosiny do Anglii decydowali się między innymi Christopher Nkunku, Dominik Szoboszlai czy wcześniej Erling Haaland, Jadon Sancho oraz Moussa Diaby.
Wydaje się, że tego lata sytuacja się powtórzy, bowiem łączony z przeprowadzką na Wyspy Brytyjskie jest Benjamin Sesko. 20-latek nie jest jeszcze liderem Lipska, ale wynika to z faktu, że kapitalnie radzi sobie Lois Openda. Nie zmienia to faktu, że wykorzystuje każdą swoją okazję, potwierdzając, że jest graczem o wielkim potencjale. W tym sezonie zgromadził we wszystkich rozgrywkach 13 bramek oraz 2 asysty.
Prędzej czy później Sesko powinien stać się absolutną gwiazdą europejskiej piłki. Anglikom zależy więc, aby sprowadzić go wcześniej, tak aby nie wydać na transfer zbyt dużych pieniędzy. Obecnie nad sprowadzeniem Słoweńca pracują Manchester United, Chelsea, Arsenal oraz Newcastle United. Każdy z tych klubów jest w stanie wydać około 50 milionów euro, gdyż na takie oferty liczy Lipsk.
Zdeterminowany do pozyskania Sesko jest przede wszystkim Manchester United. W przyszłym sezonie będzie miał bowiem do dyspozycji tylko jednego napastnika – Rasmusa Hojlunda. Aby stać się konkurencyjnym, ta formacja musi zostać wzmocniona, a kandydatem jest właśnie piłkarz Lipska.
Zobacz również: Lewandowski zawalił Barcelonie dwumecz? Polak surowo oceniony przez media
Komentarze