Znajdująca się w bardzo trudnej sytuacji Wisła Kraków nadal poszukuje wzmocnień, które pomogłyby jej w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Na celowniku Białej Gwiazdy miał znaleźć się brazylijski napastnika Szachtara Donieck Fernando.
- Wisła Kraków nadal szuka sposobów na wzmocnienie drużyny przed końcówką obecnego sezonu
- Do zespołu może dołączyć brazylijski napastnik Fernando
- Piłkarz Szachtara Donieck miałby pomóc Białej Gwieździe w walce o utrzymanie
Z Szachtara do Wisły
Wisła Kraków zajmuje obecnie dopiero 16. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy i do bezpiecznej lokaty traci cztery punkty. W ostatnich ośmiu spotkaniach obecnego sezonu drużynę Jerzego Brzęczka czeka bardzo trudna walka o utrzymanie. W Krakowie nie zamierzają się jednak poddawać i szukają różnych sposobów na zwiększenie swoich szans.
Jedną z bolączek Wisły w tym sezonie jest fatalna skuteczność. Biała Gwiazda zdobyła do tej pory tylko 25 bramek, a najlepszymi jej strzelcami pozostają Yaw Yeboah (odszedł w przerwie zimowej) oraz środkowy obrońca Michal Frydrych.
Niewykluczone jednak, że wiślakom w końcówce obecnego sezonu pomoże nowy napastnik. Jak poinformował dziennikarz TVP Sport Bartosz Wieczorek, do krakowskiego klubu może już wkrótce dołączyć napastnik Szachtara Donieck Fernando. Choć transferowe okno w Polsce jest już zamknięte, transfer byłby możliwy z uwagi na decyzję FIFA, która pozwala zawodnikom z Ukrainy na zmianę klubu do końca kwietnia.
Fernando jest zawodnikiem ukraińskiego Szachtara od lipca 2018 roku, kiedy dołączył do niego za 5,5 miliona euro z Palmeiras Sao Paulo. W międzyczasie, w sezonie 2018/19, występował także na zasadzie wypożyczenia w Sportingu Lizbona.
W obecnym sezonie 23-letni Brazylijczyk prezentował wysoką skuteczność. W 14 rozegranych we wszystkich rozgrywkach spotkaniach zdobył dla swojego zespołu osiem goli. Wpisał się między innymi na listę strzelców w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
Zobacz także: Janżowanie, dokąd Wisła płynie i Rybus z Archiwum X
Komentarze