- Wirtz jest łączony z FC Barceloną
- Do medialnych spekulacji odniósł się sam zainteresowany
- Zawodnik Bayeru przyznał, że nie myśli o swojej przyszłości
Wirtz skupia się na grze dla Bayeru Leverkusen
FC Barcelona nie może sobie pozwolić na duże wydatki w nadchodzącym letnim okienku transferowym, biorąc pod uwagę ich sytuację ekonomiczną. Odejścia będą kluczowe w lecie, dlatego klub nadal szuka wolnych zawodników lub graczy, którzy mogą przyjść za niewielką cenę.
Dlatego Wirtz, którego kontrakt z Bayerem Leverkusen wygasa w czerwcu 2027 miałby być potencjalnym wzmocnieniem Dumy Katalonii dopiero latem przyszłego roku. Natomiast hiszpański klub miał już kontaktować się z otoczeniem zawodnika, aby pomówić o ewentualnym ruchu planowanym na lipiec 2024 roku.
Tym doniesieniom zaprzeczył jednak sam zawodnik. – Nie słyszałem nic od taty o Barcelonie. Chcę dobrze spisywać się w Leverkusen. Nie wybiegam w przyszłość – przyznał Wirtz w jednym z wywiadów.
Młody pomocnik strzelił siedem goli i zanotował dziesięć asyst w 24 ligowych występach w zeszłym sezonie. Jednak później opuścił aż 31 meczów w ciągu 265 dni z powodu zerwania więzadła krzyżowego pod koniec poprzedniej kampanii.
Zobacz również: Przełom w sprawie kontraktu dla Pavarda. “Bardzo się zmienił”
Komentarze