Florian Wirtz wrócił w grudniu do gry po długiej kontuzji i od razu stanowi o sile Bayeru Leverkusen. Młody Niemiec jest na szczycie listy życzeń Realu Madryt i Barcelony.
- Florian Wirtz wrócił do zdrowia i wysokiej dyspozycji
- Niemiec znów znalazł się na celowniku Realu Madryt i Barcelony
- 19-latek jest wyceniany na 70 milionów euro
Wirtz może trafić do La Ligi
Florian Wirtz jeszcze w poprzednim sezonie uznawany był za talent najczystszej wody. W wieku 18 lat stanowił o sile Bayeru Leverkusen i świetnie prezentował się w drugiej linii. Niestety, w marcu 2022 roku doznał bardzo poważnej kontuzji – zerwał więzadło krzyżowe.
Pauzował aż przez dziesięć miesięcy, a jego kariera stanęła pod znakiem zapytania. Wiadomo bowiem, że tak poważne urazy mogą znacznie wpłynąć nie tylko na dynamikę, ale i pewność siebie zawodnika. Wirtz wrócił do gry w grudniu i szybko udowodnił, że te obawy były bezpodstawne. Szybko stał się wiodącą postacią ekipy Xabiego Alonso. Prawdziwy popis dał w dwumeczu 1/16 finału Ligi Europy z AS Monaco. Łącznie zanotował w tych spotkaniach dwie bramki i asystę, pomagając Aptekarzom w wywalczeniu awansu.
Jak donosi Fichajes, Real Madryt bardzo wysoko ceni umiejętności młodego Niemca – podobno nawet wyżej, niż Jude’a Bellinghama. Z kolei Xavi Hernandez przyjąłby 19-latka z otwartymi ramionami, jako że nie ma w kadrze naturalnych zmienników dla Gaviego i Pedriego. Sam Wirtz przyznawał niedawno, że marzy o grze dla Barcelony. Wiadomo, jednak, w jak trudnej sytuacji finansowej znajduje się Duma Katalonii. Kontrakt Niemca z Bayerem obowiązuje aż do 2027 roku, a sprowadzenie go kosztowałoby pewnie około sto milionów euro.
Wirtz rozegrał w tym sezonie osiem spotkań dla Aptekarzy. Zanotował w nich dwie bramki i cztery asysty.
Czytaj więcej: Lewandowski sfrustrowany zachowaniem kolegi z zespołu. Doszło do spięcia po meczu na Old Trafford.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze