Pod koniec maja przyszłość Georginio Wijnalduma wydawała się jasna. Holender nie przedłużył umowy z The Reds i po Euro 2020 miał trafić do FC Barcelony. Nieoczekiwanie, do gry o podpis pomocnika wkroczyło PSG, które zaoferowało zdecydowanie lepsze warunki współpracy.
- Georginio Wijnaldum wraz z końcem czerwca stanie się wolnym agentem
- Holender już wcześniej prowadził zaawansowane rozmowy z otoczeniem FC Barcelony
- Niespodziewanie, tydzień przed startem Mistrzostw Europy do wyścigu o podpis 30-latka wkroczyło PSG
Wijnaldum nie będzie narzekał na brak ofert
Georginio Wijnaldum rozegrał dla Liverpoolu 237 meczy, w których strzelił 22 bramki i zanotował 16 asyst. Z The Reds sięgnął po mistrzostwo Premier League oraz triumfował w Lidze Mistrzów.
Klub po pięciu owocnych latach zaproponował 30-latkowi przedłużenie umowy, jednak sam zainteresowany za porozumieniem stron odmówił i zaczął szukać nowego pracodawcy.
Według Mundo Deportivo, od dłuższego czasu największe szanse na zakontraktowanie Holendra miała FC Barcelona. Co więcej, agent Wijnalduma miał już nawet uzgodnić wstępne warunki współpracy z Dumą Katalonii, jednak niespodziewanie do wyścigu o podpis piłkarza pojawił się nowy klub.
Ostateczna decyzja zapadnie po Euro 2020
Selekcjoner reprezentacji Holandii, uważa że nie jest to odpowiedni moment, aby jedna z kluczowych postaci kadry zaprzątała sobie teraz głowę transferem. Tym samym, Frank de Boer zakazał mediom poruszać ten temat podczas zgrupowania przed Euro 2020, ale rynek rządzi się swoimi prawami i o potencjalnych przenosinach Wijnalduma znów jest głośno.
Fabrizio Romano doszedł do ciekawych informacji, które wskazują na to, że Mauricio Pochettino przekonał 30-latka do zasilenia szeregów Paris Saint-Germain. Warunki współpracy są zdecydowanie korzystniejsze niż te zaoferowane w Hiszpanii, przez co Wijnaldum pozostaje otwarty również na propozycję z Paryża.
Do końca nie możemy być jednak pewni, jak potoczy się los holenderskiego pomocnika. Otoczenie piłkarza nadal jest w stałym kontakcie z Blaugraną oraz PSG, z kolei o ostatecznym ruchu dowiemy się najprawdopodobniej w lipcu.
Przeczytaj również: Sancho odejdzie z Borussii za mniejsze pieniądze
Komentarze