Widzew będzie miał 4 miliony na transfery, absolutny kosmos
Widzew Łódź w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. Po kilku meczach rundy wiosennej z klubem pożegnał się Daniel Myśliwiec, który został zwolniony po serii spotkań bez zwycięstwa. Jego miejsce tymczasowo zajął Patryk Czubak, a na stałe funkcję pierwszego szkoleniowca objął Żeljko Sopić. Do zmiany doszło także na stanowisku dyrektora sportowego, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
To jednak nie koniec zmian. Jak wiadomo już od jakiegoś czasu, bardzo blisko finalizacji są negocjacje ws. przejęcia Widzewa Łódź przez właściciela firmy Panattoni, Roberta Dobrzyckiego. Nowy właściciel klubu ma momentalnie wdrożyć nową wizję i zasilić zespół wielkimi pieniędzmi. Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu “Meczyki.pl”, Mindaugas Nikolicius, a więc dyrektor sportowy klubu z Serca Łodzi będzie miał do dyspozycji cztery miliony euro na transfery. W sumie budżet transferowy wraz z tym na pensje wynieść ma 6 milionów euro.
WIDEO: Rzeczy, za które Widzew będzie wdzięczny Myśliwcowi
Takie kwoty są nie tylko rekordowe w przypadku samego Widzewa, ale i absolutnie kosmiczne w przypadku całej PKO Ekstraklasy, gdzie zazwyczaj takim sum nie wydaje się na pozyskiwanie nowych piłkarzy. Pozostaje jednak tylko pytanie, czy pieniądze przełożą się na jakość i wynik sportowy.
Zobacz także: Tottenham chce reprezentanta Polski. W grze także kluby z Włoch
Komentarze