Widzew nie otrzymał oferty za Rondicia, jasne słowa prezesa klubu
W ostatnich godzinach media obiegła informacja, że FC Koeln, które walczy o awans do Bundesligi negocjuje z Widzewem Łódź transfer Imada Rondicia. Wieści te przekazał ceniony dziennikarz “Sky Sports DE”, Florian Plettenberg. Wszystko wydawało się być więc bardzo realne, szczególnie, że Bośniak w rundzie jesiennej PKO Ekstraklasy spisywał się bardzo dobrze i już tej zimy były za niego zapytania chociażby z Rakowa Częstochowa.
Okazuje się jednak, że zainteresowanie gwiazdą i chyba najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem naszej ligi ze strony FC Kolen to fikcja. A tak przynajmniej twierdzi prezes Widzewa Łódź, Michał Rydz, który w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem z portalu “Meczyki.pl” stanowczo i jednoznacznie dementuje plotki, stwierdzając, że są one tylko faktem medialnym.
WIDEO: Widzew zrobił coś rzadko spotykanego w Ekstraklasie
– Za Imada Rondicia nie ma w tym momencie ani oficjalnej oferty, ani nawet zapytania z FC Koeln. Na teraz to dla nas informacja medialna – powiedział Michał Rydz, sternik Widzewa w rozmowie z “Meczykami”.
Imad Rondić w tym sezonie rozegrał 20 spotkań i zdobył 9 goli oraz zanotował dwie asysty w barwach Widzewa Łódź. Serwis “Transfermarkt” wycenia go na 850 tysięcy euro, a jego umowa z drużyną z Serca Łodzi wygasa wraz z końcem czerwca tego roku.
Zobacz także: Rondić zamieni Widzew na FC Koeln? Mamy najnowsze informacje w sprawie bośniackiego napastnika
Komentarze