Rondić lub Koulouris do Korei Południowej?
Imad Rondić to bez dwóch zdań jeden z najbardziej rozchwytywanych graczy w PKO BP Ekstraklasie podczas tego zimowego okienka transferowego. Napastnik Widzewa Łódź w ostatnich dniach i tygodniach wzbudzał poważne zainteresowanie ze strony Rakowa Częstochowa oraz węgierskiego Ujpestu. Obie propozycje jednak spełzły na niczym, bowiem Medaliki nie chciały zapłacić tyle, ile chciał Widzewa, a kierunek Węgierski nie był atrakcyjny dla samego gracza.
WIDEO: Widzew zrobił coś rzadko spotykanego w Ekstraklasie
Okazuje się jednak, że to nie koniec możliwości odejścia Imada Rondicia z Widzewa Łódź. Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu “Meczyki.pl”, gwiazda PKO BP Ekstraklasy znalazł się na celowniku koreańskiego FC Seoul. To jednak niejedyny piłkarz z Polski, którego obserwują w dalekiej Azji. Na celowniku tego samego klubu ma być także Grek, Efthymios Koulouris z Pogoni Szczecin.
Imad Rondić w tym sezonie rozegrał 20 spotkań i zdobył 9 goli oraz zanotował dwie asysty w barwach Widzewa Łódź. Serwis “Transfermarkt” wycenia go na 850 tysięcy euro, a jego umowa z drużyną z Serca Łodzi wygasa wraz z końcem czerwca tego roku. Koulouris z kolei w 19 spotkaniach trafił do siatki 12 razy, a jego “Transfermarkt” wycenia na 1,5 miliona euro.
Czytaj więcej: Liverpool wybrał następcę Salaha. W tle wielka wymiana
Komentarze