Paulo Dybala od 1 lipca pozostaje wolnym zawodnikiem. Wciąż nie związał się z nowym pracodawcą. Wydawała się, że przesądzone jest dołączenie zawodnika do Interu Mediolan. W każdym razie transakcja wciąż nie została sfinalizowana.
- Paulo Dybala, od momentu, gdy nie doszedł do porozumienia z Juventusem w sprawie nowego kontraktu nie potrafi znaleźć nowego pracodawcy
- Zawodnik najbardziej zaawansowane rozmowy prowadzi z Interem Mediolan
- Przyszłość Argentyńczyka jest jednak uzależniona od innych ofensywnych piłkarzy Nerazzurrich
Gdzie zakotwiczy Dybala?
Paula Dybala miał związać się z aktualnymi wicemistrzami Serie A kontraktem na cztery sezon, dzieki którym miał zarabiać pięć milionów euro plus milion euro w formie bonusów. Sytuację z transferem zawodnika do Interu Mediolan skomplikowało jednak wypożyczenie Romelu Lukaku.
La Joya dzisiaj musi czekać na to, jak potoczy się los Alexisa Sancheza, Edina Dzeko, czy Joaguina Correi. Dopiero w momencie, gdy jeden z wymienionych zawodników zmieni pracodawcę, to Dybala będzie mógł zakotwiczyć w mediolańskim zespole. Na dzisiaj dwaj ostatni nie myślą o zmianie klubu.
Zobacz także:
Dybala doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego położenia. Otrzymał zresztą informację, że w momencie, gdy otrzyma atrakcyjniejszą propozycję, to może ją przyjąć. Na dzisiaj jednak oferta Interu jest jedyną konkretną.
Pozostałe włoskie kluby, które mogły być zainteresowane pozyskaniem argentyńskiego napastnika, ograniczyły się tylko do zbierania informacji na temat piłkarza. Żadne z kolei jest gotowy przebić propozycji Nerazzurrich.
W kontekście przyszłości Dybala pojawił się tez AC Milan. Klub ze Stadio San Siro jest jednak maksymalnie gotowy zaoferować zawodnikowi 4-4,5 miliona euro. W gronie chętnych na transakcję z udziałem piłkarza wymienia się także Atletico Madryt, czy Man Utd.
Czytaj więcej: Juventus wreszcie potwierdził wielki powrót pomocnika [WIDEO]
Komentarze