- Kontrakt Juliana Nagelsmanna obowiązuje do końca Euro 2024
- Trener wielokrotnie powtarzał, że chce jak najszybciej poznać swoją dalszą przyszłość
- Głos w tej sprawie zabrał dyrektor sportowy niemieckiej federacji
“Mamy nadzieję, że Nagelsmann zostanie z nami”
Szykuje się gorące lato pod względem transferowej karuzeli trenerskiej. W teorii aż trzy wielkie kluby poszukiwać będą wówczas nowego szkoleniowca. O ile nie ma wątpliwości w tej kwestii względem Bayernu Monachium i Liverpoolu FC, niewykluczone, że Xavi Hernandez ostatecznie zostanie w FC Barcelonie.
Giganci mają o tyle trudniejszą sytuację, że Xabi Alonso zadeklarował chęć pozostania w Bayerze Leverkusen na przyszły sezon. Tym samym liczba dostępnych nazwisk na odpowiednim poziomie stała się wąska. Wysoko na liście życzeń wielu klubów znajduje się Julian Nagelsmann. Obecnie selekcjoner reprezentacji Niemiec przygotowuje ją na Euro 2024. Jego kontrakt obowiązuje jednak tylko do końca turnieju. Sam zainteresowany wielokrotnie podkreślał, że chciałby jak najszybciej poznać swoją dalszą przyszłość. Głos na ten temat zabrał Rudi Voeller.
– Decyzja na jego temat zapadnie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Budzi ogromne zainteresowanie. To żaden sekret, że chcielibyśmy kontynuować współpracę, ale wiele czołowych klubów również go pożąda. Mamy nadzieję, że zostanie z nami – powiedział dyrektor sportowy DFB.
Die Mannschaft w czerwcu rozegra jeszcze dwa sparingi: z Ukrainą i Grecją.
Czytaj więcej: Szczere słowa Van Dijka po porażce z Atalantą. Ale jest wiara w awans.
Komentarze