Matthijs de Ligt nie ukrywa, że chciałby się przenieść do Bayernu Monachium. Rafael van der Vaart uważa, że zarówno dla klubu, jak i jego młodszego kolegi po fachu, byłoby to znakomite posunięcie.
- Według Rafaela van der Vaarta, Matthijs de Ligt to dla Bayernu “transfer na lata”
- Były pomocnik HSV uważa również de Ligta za znacznie lepszego gracza, aniżeli Niklas Suele
- Van der Vaart zwraca również uwagę na fakt, że holenderscy piłkarze nie zawodzili nigdy w Monachium
De Ligt liderem na lata
Matthijs de Ligt zakomunikował już władzom Juventusu FC, że latem chce opuścić Turyn. Holenderski obrońca jest rozżalony faktem, że Stara Dama w dwóch ostatnich sezonach Serie A nie była w stanie zdobyć mistrzostwa Włoch. De Ligta martwi również fakt, że Bianconerich nie są w stanie skutecznie rywalizować w Lidze Mistrzów. Od kiedy 22-latek gra w stolicy Piemontu, Juve aż trzy razy odpadało z Champions League już na etapie 1/8 finału.
Według 38-krotnego reprezentanta Holandii, Bayern Monachium gwarantuje mu większe możliwości skutecznej rywalizacji na arenie międzynarodowej. Poza tym, Bawarczycy chcą uczynić z de Ligta lidera środka obrony na lata, co jest dla niego kolejnym impulsem, aby zmienić klub. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje tylko cena. Juventus oczekuje bowiem ok. 80 mln euro. Bayern stoi cały czas na stanowisku, że to stanowczo za dużo. Monachijczycy są w stanie wyłożyć 60 mln euro, a także oddać w zamian obrońcę Benjamina Pavarda.
Przeczytaj również: Bayern sprzątnie Chelsea de Ligta sprzed nosa?!
Holendrzy nigdy nie zawodzili w Bayernie
Były gracz Hamburger SV (199 meczów w latach 2005-2008 i 2013-2015) Rafael van der Vaart jest podekscytowany perspektywą transferu rodaka na Allianz Arena. I nie ma wątpliwości, że jego rodak z pewnością odnalazłby się szybko w Monachium. – Matthijs idealnie pasowałoby do Bayernu – stwierdził w rozmowie ze Sport1. – Jest szybki, doskonale potrafi grać jeden na jeden z praktycznie każdym napastnikiem na świecie. Poza tym jest wciąż młody i cały czas się rozwija.
– Wniósłby do Bayernu niesamowitą jakość. To byłby transfer na przyszłość. Jest na pewno lepszym zawodnikiem, aniżeli Niklas Suele. Nie wiem dlaczego tak niekorzystnie potoczyły się dla niego sprawy w Turynie, ale i tam wiele się nauczył i jest z pewnością lepszym graczem – dodał.
– Poza tym w Bayernie sprawdziło się wielu moich rodaków – Marc van Bommel, Roy Makaay czy Arjen Robben. To zawsze działało – przyznał.
Przeczytaj również: Bayern zarzucił sieci na obrońcę Juve, Bawarczycy gotowi zapłacić krocie!
Komentarze