- Donny van de Beek absolutnie nie znajduje się w planach Erika ten Haga
- Holenderski pomocnik najprawdopodobniej opuści Old Trafford już zimą
- 26-latek wzbudza zainteresowanie w Hiszpanii i Włoszech
Van de Beek nie narzeka na brak zainteresowania. Odejdzie już zimą
Jeżeli Donny van de Beek liczył, że ten sezon pod wodzą Erika ten Haga okaże się dla niego przełomowy, to srogo się przeliczył. Holenderski trener w ogóle nie korzysta z usług młodszego rodaka, który właściwie pozostaje przyspawany do ławki rezerwowych. A to wszystko dzieje się pomimo plagi kontuzji w Manchesterze United.
Nic zatem dziwnego, że wychowanek Ajaxu Amsterdam zamierza opuścić Old Trafford już w zimowym okienku. Już kilka dni temu media informowały o zainteresowaniu ze strony Juventusu. Stara Dama chętnie sprowadziłaby 26-latka w pakiecie z Jadonem Sancho. W sobotę znany ekspert od transferów, Ekrem Konur, doniósł też, że van de Beek może przenieść się do innego klubu Premier League lub do Hiszpanii. Wygląda zatem na to, że pomimo braku regularnej gry, piłkarz zaliczy miękkie lądowanie. Manchester United oczekuje za swojego podopiecznego około 17,5 miliona euro. To mniej, niż połowa kwoty, którą zapłacili za niego Ajaxowi Amsterdam latem 2020 roku (39 milionów euro).
– Rozumiem, że musi grać ze względu na swoją karierę – powiedział wprost ten Hag. Wydaje się zatem, że transfer jest już tylko kwestią czasu.
Van de Beek wystąpił w tym sezonie w zaledwie dwóch spotkaniach na wszystkich frontach. Spędził na boisku łącznie 21 minut.
Zobacz też: Athletic się zbroi. Kolejny reprezentant kraju bliski przedłużenia umowy.
Komentarze