- Z Valencią pożegnali się już, będący w zeszłym sezonie na wypożyczeniu, Samuel Lino oraz Justin Kluivert
- Nietoperze poszukiwali na rynku skrzydłowego. Odnaleźli go w Brentfordzie
- Sergi Canos trafi na Estadio Mestalla za niewielką kwotę. Anglicy zapewnili sobie procent od przyszłej sprzedaży 26-latka
Sergi Canos odpowiedzią Valencii na problemy na skrzydłach?
Valencia nieustannie ma spore problemy – zarówno finansowe, jak i personalne. Priorytetem Nietoperzy na nadchodzące okienko było znalezienie nowych skrzydłowych. Klub opuścili już Justin Kluivert i Samuel Lino, którzy w minionym sezonie byli na Estadio Mestalla w ramach wypożyczeń. Peter Lim nie jest znany z wydawania znacznych kwot na wzmocnienia, a zatem logiczne wydawało się, że Valencia poszukiwać będzie na rynku okazji.
Możliwe, że taką znalazła. Dziennikarze Relevo zdradzili, że jeden z zawodników jest już bliski przenosin do Hiszpanii. Mowa o Sergim Canosie. To skrzydłowy Brentfordu, który jednak ostatnią rundę wiosenną spędził w greckim Olympiakosie. Pszczoły mają otrzymać za swojego podopiecznego niewielką kwotę pieniędzy. Zapewniły sobie jednak procent z ewentualnej sprzedaży Hiszpana w przyszłości.
Canos rozegrał w Grecji osiem spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich cztery bramki i trzy asysty.
Czytaj więcej: Gigant wycofuje się z walki o kapitana West Hamu.
Komentarze