- Thomas Tuchel domaga się wzmocnienia dwóch pozycji
- Latem do Bayernu Monachium powinien trafić nowy napastnik oraz środkowy pomocnik
- Marzeniem Niemca jest ściągnięcie Harry’ego Kane’a i Matteo Kovacicia
Bayern czeka pracowite lato?
W ciągu ostatnich tygodni Bayern kompletnie zaprzepaścił to, na co pracował od początku sezonu. Bawarczycy odpadli już z Ligi Mistrzów oraz Pucharu Niemiec, a także stracili fotel lidera Bundesligi na rzecz Borussii Dortmund. Do końca rozgrywek czeka ich więc zacięta walka o krajowe mistrzostwo.
Początek pracy Thomasa Tuchela w Monachium jest więc oceniany bardzo negatywnie. Pomimo tego, z klubu docierają głosy o pełnym poparciu względem szkoleniowca. Wszystko wskazuje więc na to, że będzie on zasiadał na ławce trenerskiej Bayernu również w kolejnym sezonie.
Tuchel odpowiednio przyjrzał się już swoim zawodnikom i wskazał dwie pozycje, które wymagają wzmocnienia. Nie jest tajemnicą, że Bayern od dawna poszukuje idealnego kandydata do linii ataku. Na szczycie listy życzeń znajduje się Harry Kane, choć równie kuszącymi opcjami są także Victor Osimhen i Randal Kolo Muani. Ktoś z tej trójki powinien latem zawitać na Allianz Arena.
Niemiecki trener chciałby mieć w swoich szeregach również nowego środkowego pomocnika, który cechuje się dużą agresją i reprezentuje odpowiedni poziom. Spogląda w kierunku swojego byłego klubu, czyli Chelsea. Gra tam Mateo Kovacić, będący jednym z ulubieńców Tuchela. Właśnie jego chciałby sprowadzić do Bawarii.
Zobacz również: Nagelsmann otwarty na objęcie nowego klubu. Ma jeden warunek
Komentarze