- Bruno Guimaraes generuje wielkie zainteresowanie na rynku transferowym
- Brazylijski pomocnik znajduje się na liście życzeń Liverpoolu, Paris Saint-Germain i FC Barcelony
- Newcastle United nie planuje rozstawać się ze swoim gwiazdorem
Sroki zbroją się przed Ligą Mistrzów?
Obecny sezon dla Newcastle United układa się niemal idealnie. Podopieczni Eddiego Howe’a nieoczekiwanie stali się głównym kandydatem do zakończenia rozgrywek w pierwszej czwórce i zakwalifikowania się do przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Fantastycznie na Wyspach Brytyjskich zaaklimatyzował się Bruno Guimaraes, który niemal od razu stał się liderem środka pola Srok. Nie dziwi więc olbrzymie zainteresowanie, jakie generuje jego osoba. Jeśli Brazylijczyk zdecyduje się na odejście, nie będzie narzekał na brak ofert. Aktualnie znajduje się na listach życzeń Liverpoolu, Paris Saint-Germain i FC Barcelony.
Najkonkretniejsze działania planują The Reds, którzy po rezygnacji z Jude Bellinghama poszukują pomocnika z najwyższej półki. Według “AS”, mogą zaproponować swoim ligowym rywalom nawet 86 milionów funtów.
Trudno natomiast spodziewać się, aby zmierzające po Ligę Mistrzów Newcastle United chciało sprzedać swojego gwiazdora. Niebawem zostanie zaoferowana mu nowa umowa, która może uczynić z niego jednego z najlepiej opłacanych graczy w całej Premier League.
Zobacz również: Wola nowego trenera Chelsea. Chce pozostania gwiazdora
Komentarze