- Jude Bellingham nie podjął jeszcze decyzji nt. przyszłości
- Liverpool, Real i Man City liczą się w wyścigu o Anglika
- Man United jak na razie nie uczestniczy w walce o podpis pomocnika
Bellingham trafi do Premier League czy La Ligi? To wciąż otwarta sprawa
W ostatnich tygodniach media informowały o tym, że Liverpool jest zdecydowanym faworytem w wyścigu o podpis Jude’a Bellinghama. Według najnowszych doniesień Fabrizio Romano, zawodnik nie podjął jeszcze żadnej decyzji nt. przyszłości, a negocjacje w jego imieniu prowadzi Mark Bellingham, czyli ojciec utalentowanego piłkarza.
Liverpool, Real Madryt oraz Manchester City mają przodować w walce o zakontraktowanie mega perspektywicznego pomocnika. Manchester United docenia umiejętności Jude’a Bellinghama, ale klub z Old Trafford może niedługo zostać sprzedany i nie wiadomo, jakim budżetem będzie dysponował nowy właściciel Czerwonych Diabłów.
Jedno jest już raczej przesądzone – reprezentant Anglii podczas najbliższego letniego okienka transferowego odejdzie z Borussii Dortmund i sprawdzi się w ekipie z europejskiego topu. Włodarze BVB starali się przekonać środkowego pomocnika do przedłużenia umowy, jednak bezskutecznie.
Jude Bellingham w 30 spotkaniach aktualnego sezonu strzelił 10 bramek i zaliczył 6 asyst. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 100 mln euro, lecz mówi się, że kwota za kartę zawodniczą 19-latka wyniesie minimum 150 mln euro.
- Czytaj więcej:
Komentarze