Tottenham i Real Madryt mają dziś rozpocząć rozmowy o możliwym, a przy tym sensacyjnym powrocie Garetha Bale’a do londyńskiego klubu. Walijczyk musiałby jednak w ekipie Spurs zrezygnować z dotychczasowych zarobków.
Bale był blisko przenosin do Chin, jednak ostatecznie został w Madrycie. Tak czy inaczej w tym sezonie nie jest pewniakiem do gry w ekipie z Santiago Bernabeu, nadszarpnął zaufanie kibiców ze stolicy Hiszpanii i chętnie opuściłby Półwysep Iberyjski.
Real musiałby wyrazić zgodę na odejście Bale’a za niewielką kwotę, natomiast zawodnik byłby zmuszony przystać na zdecydowane obniżenie wynagrodzenia, które obecnie wynosi 600 tysięcy funtów tygodniowo.
Komentarze