- Tottenham rozgląda się na rynku za następcą Harry’ego Kane’a
- Głównym kandydatem stał się Santiago Gimenez
- Napastnik Feyenoordu ma za sobą fantastyczny początek sezonu
Tottenham rusza po rozchwytywanego snajpera
Tego lata Tottenham stracił najlepszego strzelca i największą gwiazdę zespołu w postaci Harry’ego Kane’a, który dołączył do Bayernu Monachium. Klub nie zdecydował się jednak na ściągnięcie bezpośredniego zastępstwa, a nowy trener Ange Postecoglou musiał dokonać w ofensywie pewnych przetasowań. Na “dziewiątce” najczęściej występują Heung-min Son lub Richarlison. Choć Koguty od początku sezonu prezentują się zaskakująco dobrze, pozyskanie napastnika stało się dla władz priorytetem.
Dotychczas był jednak problem ze znalezieniem odpowiedniego kandydata. Teraz wydaje się, że takowy się ujawnił. Chodzi o Santiago Gimeneza, który od kilku miesięcy imponuje skutecznością. Snajper Feyenoordu zgromadził już piętnaście trafień i trzy asysty w piętnastu występach. Jego nazwisko przewija się w mediach w kontekście takich klubów, jak FC Barcelona czy Real Madryt.
Dla Meksykanina transfer do Tottenhamu byłby natomiast pewnym przetarciem przed ewentualnym dołączeniem do któregoś z hiszpańskich gigantów. Londyńczycy wierzą, że zimą uda się takową transakcję sfinalizować. Media sugerują, że kwota transferu zakręciłaby się w okolicach 45 milionów euro.
Zobacz również: Harry Kane ma o co grać. Czeka na niego premia
Komentarze