Andoni Iraola może przejąć stery nad Tottenhamem Hotspur
Tottenham Hotspur w tej kampanii podobnie jak Manchester United nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Jednocześnie pojawiają się wieści, że ze stołecznym klubem współprace może zakończyć Ange Postecoglou. Australijczyk co prawda ma kontrakt ważny z The Spurs do końca czerwca 2026 roku. Niemniej już po sezonie może rozstać się z Tottenhamem. Ciekawe wieści przekazał The Athletic.
Źródło daje do zrozumienia, że klub z Londynu chciałby spróbować zatrudnić Andoniego Iraolę. Hiszpan aktualnie jest menedżerem Bournemouth, które jest jedną z pozytywnych niespodzianek trwającej kampanii w Premier League. Ma co prawda umowę jeszcze na kolejny sezon. Niemniej sternicy The Spurs mają być zdeterminowani, aby mieć Iraolę w swoim klubie.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Jasne jest jednak, że Tottenham, chcąc mieć hiszpańskiego trenera u siebie, to musi liczyć się z konkretnym wydatkiem. W porozumieniu Iraoli wpisana jest klauzula odstępnego, wynosząca 10 milionów funtów. Ogólnie nie powinno być to duże wyzwanie dla władz londyńskiej ekipy. W każdym razie ważne jest podejście do sprawy samego trenera.
Tottenham ma w każdym razie kilku trenerów na swoim celowniku. Oprócz wspomnianego Iraoli na radarze działaczy The Spurs są też Marco Silva z Fulham oraz Thomas Frank z Brentford.
Tymczasem już za tydzień w czwartek odbędą się derby z udziałem Tottenhamu i Chelsea. Spotkanie odbędzie się o godzinie 21:00.
Czytaj także: Arsenal poluje na gwiazdę Serie A. Arteta jest zwolennikiem transferu
Komentarze