- Clement Lenglet spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w Tottenhamie
- Anglicy nie zdecydowali się na natychmiastowy wykup, ale teraz negocjują powrót obrońcy
- Barcelona oczekuje za swojego gracza około dziesięciu milionów euro, ale priorytetem jest dla niej to, by zniknął on z listy płac
Barcelona marzy o oddaniu Lengleta, musi dogadać się z Tottenhamem
Clement Lenglet spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w Tottenhamie. Anglicy nie zdecydowali się na wykup gracza na stałe. Nie oznacza to jednak, że nie zrobił on dobrego wrażenia i że Spurs nie są zainteresowani jego powrotem. Zamierzają jednak negocjować z FC Barceloną.
Pensja Francuza jest ogromna. Podstawowe warunki wynegocjowane przed laty przez stopera są wysokie, a teraz doszły do nich zaległe wypłaty, odroczone podczas pandemii koronawirusa. Dla mistrzów Hiszpanii priorytetem jest to, by pozbyć się stopera z listy płac. Sam zainteresowany doszedł już ponoć do porozumienia z Tottenhamem. Teraz klub z północnego Londynu musi porozumieć się z Dumą Katalonii.
Ta liczy, że zarobi na swoim podopiecznym około dziesięć milionów euro. Fakty są jednak takie, że najprawdopodobniej zgodzi się nawet na niższą kwotę, byle nie musieć płacić 28-latkowi w przyszłym sezonie.
Lenglet rozegrał w minionej kampanii 35 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich gola i dwie asysty.
Czytaj więcej: Gigant nie poddaje się w walce o Kane’a. Niebawem wyśle kolejną ofertę.
Komentarze