Tottenham nie był jedyny. Bissouma mógł grać gdzie indziej

Yves Bissouma
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Yves Bissouma

Yves Bissouma tego lata opuścił Brighton. Malijczyk mógł jednak reprezentować nie Tottenham, a innego giganta Premier League.

  • Yves Bissouma reprezentuje Tottenham
  • Pomocnika w swoich szeregach chciał mieć też inny gigant Premier League
  • Londyńczycy wykazali się jednak bardzo dużą determinacją i dopieli swego

Tottenham pokonał giganta na rynku transferowym

Minionego lata wielce aktywny na rynku transferowym był Tottenham. Koguty na życzenie Antonio Conte sprowadziły Włochowi kilku piłkarzy, przez co z klubowej kasy ubyło prawie 170 milionów euro. Londyńczycy pierwszego zakupu dokonali mniej więcej w połowie czerwca. Wówczas szeregi Tottenhamu zasilił Yves Bissouma.

Malijczyk, który w latach 2018-2022 grał dla Brighton, w tym sezonie mógł reprezentować Liverpool. To właśnie z tym klubem o pomocnika konkurował Tottenham. Zespołowi z siedzibą na Anfield bardzo potrzebny był nowy gracz do środka pola. . Bissouma finalnie trafił do Londynu, a nie Liverpoolu, ponieważ Tottenham wykazał się ogromną determinacją w tej sprawie, kupując 26-latka jeszcze przed startem okna transferowego. Oferta Kogutów przekonała Brighton oraz samego zawodnika.

Liverpool aktualnie zmaga się z dużym kryzysem formy oraz kłopotami kadrowymi w środku pola. Z kolei Tottenham zajmuje trzecie miejsce w tabeli z kilkoma punktami straty do lidera. Natomiast Bissouma przebuja się do składu londyńczyków. Dotychczas w wyniku decyzji Antonio Conte, Malijczyk rozegrał osiem meczów, spędzając na boisku 230 minut.

Czytaj także: Klopp ignoruje spekulacje mediów. “Sytuacja jest zupełnie inna”

Komentarze