Gabriel Jesus jest chętny, aby zamienić Manchester City na Arsenal. Nieoczekiwanie pojawił się nowy chętny na Brazylijczyka, czyli Tottenham.
- Tego lata Gabriel Jesus zapewne opuści Manchester City
- Faworytem do transferu jest Arsenal
- Drużyna Mikela Artety może jednak zostać uprzedzona przez lokalnego rywala
Jesus ma przenieść się do Londynu
Od momentu, gdy Erling Haaland wzmocnił Manchester City, stało się jasne, że Gabriel Jesus musi znaleźć sobie nowego pracodawcę, jeżeli chce grać regularnie w podstawowym składzie. Brazylijczyk wyrobił sobie już markę w Premier League, więc bez większego trudu znajdzie sobie zatrudnienie w tej lidze. O piłkarza mocno zabiega Arsenal. Nieoczekiwania szyki Kanonierom może popsuć Tottenham.
Mikel Arteta potrzebuje wzmocnić ofensywę, aby podjąć skuteczną próbę powrotu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Według Hiszpana, Jesus jest świetnym kandydatem. Panowie współpracowali ze sobą w czasach, gdy Arteta był asystentem Pepa Guardioli w Manchesterze City.
Aktualny opiekun Arsenalu przekonał się wówczas, że Brazylijczyk jest świetnym piłkarzem. Z kolei napastnik dobrze wspomina teraźniejszego szkoleniowca Kanonierów, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo transferu. Zwłaszcza, że do Manchesteru City miała trafić oferta za Jesusa w wysokości 50 milionów euro, a tyle rzekomo oczekiwał mistrz Anglii.
Jakościowego wzmocnienia ofensywy potrzebuje też Tottenham. Tercet Kane-Son-Kulusevski to bowiem za mało. Koguty jako cel upatrzyły sobie Richarlisona. Tymczasem do drużyny Antonio Conte może trafić inny Brazylijczyk z Premier League. Tottenham postara się kupić właśnie Jesusa. Klub zdaje sobie sprawę z konkurencji w postaci Arsenalu, ale mimo tego zamierz spróbować swoich sił w tej transferowej batalii.
Czytaj także: Niesamowity skok wycen: wartości gwiazd poszybowały w górę
Komentarze