Raków nie oszczędza. Zaoferował dwa miliony euro za polski talent

Raków Częstochowa zaproponował 2 miliony euro za Tomasza Pieńkę z Zagłębia Lubin. Oferta została jednak odrzucona - donosi Tomasz Włodarczyk z Meczyków.

Marek Papszun - trener Rakowa Częstochowa
Obserwuj nas w
Sebastian Frej / Alamy Na zdjęciu: Marek Papszun - trener Rakowa Częstochowa

Tomasz Pieńko celem Rakowa, pierwsza oferta odrzucona

Raków Częstochowa dogadał się z Norwich City w sprawie sprzedaży Ante Crnaca. Medaliki zarobią fortunę, gdyż na ich konto ma wypłynąć ponad 10 milionów euro oraz dodatki. Klub spod Jasnej Góry będzie więc dysponował sporymi środkami finansowymi i może ściągnąć kilku nowych zawodników.

Jak podaje Tomasz Włodarczyk na łamach portalu “Meczyki.pl”, Raków Częstochowa ma chrapkę na pozyskanie Tomasza Pieńki z Zagłębia Lubin. Co więcej, Medaliki wysłały już nawet pierwszą ofertę za dwudziestoletniego skrzydłowego. Propozycja opiewała na 2 miliony euro plus ewentualne bonusy. To jednak nie przekonało władz Miedziowych, których odpowiedź była negatywna.

POLECAMY TAKŻE

Niewykluczone, że włodarze z Częstochowy podniosą stawkę, ale wydaje się, że Rakowowi ciężko będzie sprowadzić do siebie zdolnego zawodnika. Sam piłkarz również skłania się bowiem ku pozostaniu w Zagłębiu na kolejny sezon, żeby dopiero za rok opuścić Lubin na rzecz przeprowadzki za granicę.

Raków Częstochowa w międzyczasie pracuje nad innymi wzmocnieniami. Do mistrza PKO BP Ekstraklasy z kampanii 2022/2023 lada moment ma dołączyć Ariel Mosór, który tym samym rozstanie się z Piastem Gliwice. Ekipa z Jasnej Góry musi jeszcze znaleźć następcę wyżej wspomnianego Ante Crnaca.

Podopieczni Marka Papszuna po pięciu kolejkach mają na swoim koncie 8 punktów i zajmują 6. miejsce w ligowej tabeli.

Komentarze