Darwin Nunez łączony z Barceloną. Zajmie miejsce Lewego?
Rosnąca pensja Roberta Lewandowskiego może być zmartwieniem dla zmagającej się z problemami finansowymi Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski w kilku ostatnich wywiadach zapewnił, że nie ma zamiaru odchodzić z drużyny Dumy Katalonii, ale włodarze Blaugrany mogą wywierać na niego presję. Kontrakt naszego napastnika z Barcą wygasa dopiero 1 lipca 2026 roku, a w sezonie 2024/2025 ma on zarabiać aż 32 mln euro za rok gry.
Jak poinformował brytyjski dziennik “The Sun”, Barcelonie nie uśmiecha się płacenie aż tak wysokiej pensji Robertowi Lewandowskiemu i chętnie pozbyłaby się snajpera. Klub z Camp Nou podobno już nawet wybrał potencjalnego następcę Lewego, którym w przypadku jego odejścia miałby zostać Darwin Nunez. 24-letni Urugwajczyk w Liverpoolu inkasuje dużo mniej, aniżeli 148-krotny reprezentant Biało-Czerwonych w katalońskim zespole.
Robert Lewandowski w 45 spotkaniach trwającej kampanii strzelił 24 bramki i zaliczył 9 asyst. 35-latek do hiszpańskiego klubu przeprowadził się w 2022 roku z Bayernu Monachium. Blaugrana wówczas zapłaciła za niego 45 milionów euro i choć w pierwszym sezonie gwiazdor zarabiał tylko 20 mln euro, to w dwóch kolejnych kampaniach pensja Polaka proporcjonalnie rośnie, na co obie strony umówiły się przy okazji nawiązania współpracy.
Komentarze