Weteran na dłużej w Anglii?
W 2020 roku Thiago Silva dołączył do Chelsea w ramach wolnego transferu. Była to jedna z najlepszych transakcji The Blues w ostatnich latach, bowiem doświadczony zawodnik od samego początku był absolutnym liderem formacji obronnej. Obecny sezon pokazuje jednak, że ma już problem z grą na najwyższym poziomie. Popełnia błędy, a Mauricio Pochettino regularnie sadza go na ławce rezerwowych. Chelsea chce iść naprzód, dlatego nie przedłuży wygasającego kontraktu Brazylijczyka. Latem będzie musiał poszukać sobie nowego pracodawcy.
Do tej pory najwięcej mówiło się o powrocie do Brazylii, a dokładnie Fluminense, którego jest wychowankiem. Dyrektor sportowy tamtejszego klubu to prywatnie przyjaciel Silvy, więc byli oni poważnie zainteresowani współpracą.
Powrót do Brazylii nie jest jednak przesądzony. Niemal 40-letni zawodnik generuje oczywiście zainteresowanie ze strony klubów z Arabii Saudyjskiej, które pragną sprowadzać do swojej ligi tak rozpoznawalne nazwiska. Silva mógłby liczyć tam na bardzo duże zarobki, natomiast nie wyklucza chęci dalszej gry na najwyższym poziomie. Koniecznością jest jednak pozostanie w Europie, gdzie grają najlepsze drużyny świata. Okazuje się, że mimo nie najlepszego okresu Silva może dalej grać w Premier League. Nie wiadomo, który konkretnie klub chce go sprowadzić, natomiast możliwość transferu bezgotówkowego jest dla angielskich ekip bardzo kusząca.
Zobacz również: Juventus znalazł następcę Szczęsnego? To czołowy bramkarz Serie A!
Komentarze