Zirkzee pójdzie za swoim trenerem?
Thiago Motta osiągnął w tym sezonie znakomity wynik, sensacyjnie wprowadzając Bolognę do Ligi Mistrzów. Nie zdecydował się jednak, aby kontynuować swój projekt. Uznał, że to odpowiedni moment, aby postawić kolejny krok w swojej trenerskiej karierze i dołączyć do klubu z wyższej półki. Zainteresowane były nim niemal wszystkie czołowe ekipy Serie A. Motta wybrał Juventus, a oficjalne ogłoszenie współpracy to kwestia najbliższych dni.
W Turynie czeka go bardzo wymagające wyzwanie, bowiem ma zastąpić Massimiliano Allegriego. Kibice obiecują sobie wiele po byłym świetnym piłkarzu, który wprowadził do Serie A sporo orzeźwienia, trenując bardzo dobrze radzącą sobie Bolognę.
Jeśli nie przydarzy się nagły obrót spraw, Motta zostanie nowym szkoleniowcem Juventusu. “La Gazzetta dello Sport” informuje, że chce zacząć swoją kadencję z przytupem, bowiem planuje sprowadzić do Turynu największą gwiazdę Bologni. Joshua Zirkzee po znakomitym sezonie jest pożądany przez największe kluby w Europie, w tym między innymi Arsenal czy Manchester United. Motta ma przekonać swojego praktycznie już byłego podopiecznego, aby wspólnie z nim dołączył do Starej Damy.
Bologna oczekuje za holenderskiego snajpera kwoty w okolicach 40 milionów euro. Dla Juventusu to dość poważny wydatek, natomiast transfer Dusana Vlahovicia z 2022 roku pokazał, że jeśli turyńczycy faktycznie o kogoś mocno zabiegają, kwota nie jest problemem.
Komentarze