- Anderson Talisca jest łączony z powrotem do Turcji
- 29-latek miał prowadzić negocjacje z Galatasaray
- Wszystko wskazuje na to, że były to zwykłe plotki
Talisca nie rusza się z Arabii Saudyjskiej
Tureckie media w ostatnich dniach poinformowały o rozmowach na linii Anderson Talisca – Galatasaray Stambuł. Jak jednak dowiedział się Fabrizio Romano, nie ma żadnych negocjacji pomiędzy stronami, a sam piłkarz jest szczęśliwy w Arabii Saudyjskiej. Brazylijczyk ma być skupiony na grze w Al-Nassr i nie rozmawia z żadnym klubem.
Warto podkreślić, że okienko transferowe w Turcji jest otwarte do 5 marca, więc podobne “kaczki dziennikarskie” mogą pojawiać się jeszcze przez kilka dni. Anderson Talisca obecnie przywdziewa koszulkę saudyjskiego zespołu Al-Nassr, gdzie od niedawna dzieli szatnię z legendarnym Portugalczykiem Cristiano Ronaldo.
Gdyby informacje o transferze byłego reprezentanta Canarinhos do Turcji miałyby w sobie chociaż ziarenko prawdy i ostatecznie przenosiny doszłyby do skutku, to 29-latek wróciłby do tamtejszej Sueper Lig. Przypomnijmy, że ex-zawodnik Benfiki Lizbona w latach 2016-2018 był piłkarzem Besiktasu Stambuł, gdzie wykręcał znakomite liczby.
Anderson Talisca w 16 spotkaniach obecnego sezonu zdobył 14 bramek. Portal “Transfermarkt” wycenia go na mniej więcej 14 milionów euro.
- Czytaj więcej:
Komentarze