Na tym transferze może zarobić Real Madryt
Kilka dni temu pisaliśmy, że Takefusę Kubo obserwuje Liverpool. Według doniesień pojawiło się także zainteresowanie ze strony Bayernu Monachium i Tottenhamu Hotspur. 23-letni skrzydłowy być może rozgrywa swoje ostatnie miesiące w barwach Realu Sociedad, choć sam zawodnik niedawno podkreślał, że nie zamierza nigdzie się przenosić.
Kontrakt Kubo obowiązuje do 2029 roku i ma w nim wpisaną klauzulę wykupu w wysokości 60 milionów euro. Warto wspomnieć, że Real Madryt nadal posiada 50% praw do zawodnika.
Zobacz WIDEO: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź
To oznacza, że w przypadku transferu, połowa kwoty, czyli 30 milionów euro trafi do Królewskich. Florentino Perez i działacze Los Blancos mogą być więc zadowoleni z takiego obrotu spraw.
Real Sociedad nie ma zamiaru sprzedawać Kubo. Jednak jeśli któryś klub zdecyduje się aktywować klauzulę odstępnego, Baskowie mogą nie mieć wiele do powiedzenia.
W bieżącym sezonie Kubo rozegrał 44 spotkania, w których strzelił siedem bramek oraz zanotował cztery asysty. Choć przez kilka lat był zawodnikiem Realu Madryt, nigdy nie udało mu się zadebiutować w pierwszej drużynie.
Zobacz także: Flick wskazał piłkarza Realu, którego chciałby w Barcelonie. To nie Mbappe ani Vinicius
Komentarze