Al-Nassr wciąż rozważa transfer Szczęsnego
Przybycie Michele Di Gregorio z Monzy do Juventusu za 18 milionów euro oznacza, że Wojciech Szczęsny nie jest już potrzebny w Turynie i prawdopodobnie latem opuści klub. Na taki scenariusz liczą władze Starej Damy, które tym samym sporo zaoszczędziłyby w klubowym budżecie. Ponadto nowy trener Thiago Motta jasno wyraził, że nie widzi Szczęsnego w swoich planach.
W czerwcu pojawiły się spekulacje, że Szczęsny może trafić do Arabii Saudyjskiej. Jednak rozmowy z Al-Nassr wydawały się załamać, ponieważ klub z Saudi Pro League skupił się na innych celach, w tym na bramkarzu Manchesteru City, Edersonie. Rozmowy z Obywatelami nie należą jednak do najłatwiejszych ze względu na duże oczekiwania finansowe.
Tymczasem, według eksperta transferowego “Sportitalia”, Alfredo Pedulli, Al-Nassr wciąż jest zainteresowany Szczęsnym i uzgodniono już warunki indywidualnego kontraktu, podczas gdy Juventus zgodziłby się na niewielką opłatę za jego transfer. Decyzja należy teraz do Al-Nassr, czy ostatecznie sfinalizują ten ruch.
W międzyczasie prezes Monzy, Adriano Galliani, powiedział dziennikarzom, że posiadanie Szczęsnego w swoim zespole jest jego marzeniem. I dodał: – Kto wie, zobaczymy, czy to może przerodzić się w negocjacje.
Byłoby to ciekawe, gdyby polski bramkarz zamienił się miejscami z Di Gregorio, który zastąpi go w Turynie. Jednak na ten moment Polak jest przekonany do takie ruchu. Wszystko wyjaśnią najbliższe tygodnie.
Zobacz również: FC Barcelona skorzysta na odejściu Gundogana. Możliwy wielki transfer
Komentarze