Do sporych zmian kadrowych może dojść w najbliższym czasie w drużynie Atletico Madryt. Klub rozgrywa bardzo słaby sezon, a zarząd dał do zrozumienia, że nie ma już zawodników nietykalnych. Niewykluczone, że z Los Colchoneros pożegna się Yannick Ferreira Carrasco, którym interesuje się Newcastle.
- Atletico Madryt przy najbliższej możliwej okazji planuje mocną przebudowę kadry
- Jednym z piłkarzy, którzy mogą opuścić klub jest Yannick Ferreira Carrasco
- Belg znalazł się na liście życzeń Newcastle
Yannick Ferraira Carrasco może trafić zimą do Newcastle
Fatalnie jak na razie przebiega ten sezon dla Atletico Madryt. Rojiblancos odpadli z rozgrywek Ligi Mistrzów po zajęciu ostatniego miejsca w grupie, a w La Liga tracą już 13 punktów do lidera. Zarząd klubu zapowiedział już przebudowę kadry, zaznaczając, że nie ma już w składzie zawodników nietykalnych.
Media spekulują, że jako jeden z pierwszych z Los Colchoneros może pożegnać się Rodrigo de Paul, którym interesuje się kilka europejskich klubów. Niewykluczone, że dołączy do niego również Yannick Ferreira Carrasco. Ekrem Konur przekazał, że skrzydłowym Atleti mocno zainteresowane jest Newcastle. Za Belga, klub z Madrytu oczekiwałby kwoty rzędu 50 milionów euro.
Sroki są obecnie na etapie realizacji swoich marzeń – walki o europejskie puchary. Drużyna rozgrywa bardzo dobry sezon i po 14 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w Premier League, za Manchesterem City i Arsenalem. Zawsze jednak znajdzie się jakiś element, który można poprawić lub wymienić. Takowym, zdaniem tureckiego dziennikarza jest Ryan Fraser.
To właśnie Szkota miałby w drużynie zastąpić Carrasco. 28-latek ostatnie trzy mecze spędził na ławce rezerwowych, a w tym sezonie nie zanotował jeszcze bramki ani asysty. Newcastle rozważa rozstanie się z nim, podczas zimowego okienka transferowego.
Też u nas: Liverpool spogląda na gwiazdora Atletico
Komentarze