Jak przekazał Fabrizio Romano, Arsenal złożył drugą już ofertę za Mykhalo Mudryka, jednak ona również została odrzucona. Sam zawodnik postanowił skomentować próbę Kanonierów w swoich social mediach. Ukrainiec nie może doczekać się transferu do zespołu Mikela Artety.
- Mykhalo Mudryk bardzo chciały przenieść się do Arsenalu
- Szachtar Donieck ma jednak ogromne wymagania finansowe względem niego
- Kluby są w zaawansowanych negocjacjach, ale nic jeszcze nie zostało postanowione
Symboliczna reakcja Mudryka na nową ofertę Arsenalu
Mykhalo Mudryk znakomitymi występami w Lidze Mistrzów zdążył pokazać się szerszej publiczności, a europejscy giganci momentalnie ustawili się po niego w kolejce. Szachtar Donieck wyczuł możliwość zarobienia na Ukraińcu ogromnych pieniędzy, dlatego też domaga się za swojego skrzydłowego, kwoty zbliżonej do 100 milionów euro.
Faworytem do pozyskania talentu mistrza Ukrainy jest Arsenal, jednak Kanonierzy nie są gotowi na tak duży wydatek. Ich wcześniejsza oferta została odrzucona, w czwartek wieczorem postanowili wystosować kolejną. Poinformował o tym Fabrizio Romano. Arsenal zaoferował za Mudryka 70 milionów euro, lecz propozycja znów została odrzucona. Wymowny był natomiast komentarz samego zainteresowanego.
Zawodnik w swoich social mediach opublikował jedynie emotikonę sugerującą, że bardzo zależy mu na przenosinach na Emirates Stadium. Strony są coraz bliższe porozumienia, jednak wciąż nie możemy być pewni, czy Ukrainiec przeniesie się do Arsenalu już w zimowym oknie transferowym.
Chelsea również była zainteresowana Mudrykiem, jednak nie wystosowała za niego żadnej oficjalnej oferty.
Sprawdź również: Arteta uspokoił fanów. Gwiazda “ma się dobrze”
Komentarze