- Joao Amaral może opuścić Lecha Poznań w tym okienku
- Ofensywnym pomocnikiem interesuje się Urawa Red Diamonds
- W klubie z Saitamy Portugalczyk będzie miał szansę pracować pod okiem Macieja Skorży
Amaral ma szansę wrócić pod skrzydła Skorży
Maciej Skorża z powodzeniem prowadzi Urawę Red Diamonds. Wraz z klubem z Saitamy sięgnął po trofeum Azjatyckiej Ligi Mistrzów, a po 21 kolejkach w J1 League jego podopieczni plasują się tuż za podium i do lidera z Kobe tracą siedem oczek.
Polski szkoleniowiec szuka wzmocnień kadry Czerwonych Diabłów i w tym celu analizuje szanse na pozyskanie graczy, z którymi miał okazję pracować. Jednym z takich zawodników jest Joao Amaral, który pod skrzydłami Skorży rozegrał 36 spotkań, strzelił 17 goli i zanotował osiem asyst.
Według Marco Molli Lech Poznań miał otrzymać ofertę za Portugalczyka. Brak perspektyw gry w szeregach Kolejorza (zero minut w tym sezonie) bez wątpienia skłoni 31-latka do przeanalizowania oferty z Japonii.
Komentarze