Manchester United tego lata, ponownie będzie próbował ściągnąć do siebie Harry Kane`a. Były gracz MU oraz Tottenhamu Hotspur, Teddy Sheringham uważa jednak, że gwiazdor Spurs ma większe szanse na zdobycie jakichkolwiek trofeów w Londynie, aniżeli w Manchesterze.
- Manchester United w sezonie 2021/2022 zdobył w Premier League zaledwie 57 bramek
- Włodarze MU chcą wzmocnić siłę napadu i marzą o Harrym Kane
- Zdaniem Teddy Sheringham, to byłby jednak krok w tył dla króla strzelców MŚ 2018
MU znów chce Kane’a
Manchester United w sezonie 2021/2022 poległ na wszystkich, możliwych frontach. Kibiców na Old Trafford najbardziej boli fakt, że Czerwonych Diabłów zabraknie w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Co grosza, w chwili obecnej niepewny jest również udział 20-krotnych mistrzów Anglii w Lidze Europy. Na siódmym West Ham United mają bowiem tylko dwa punkty przewagi. MU pilnie potrzebuje wzmocnień, zwłaszcza w ataku. Tym bardziej, że w lidze angielskiej w 37 meczach strzelił zaledwie 57 goli.
Od lat jednym z głównych celów transferowych Czerwonych Diabłów jest Harry Kane. Nie inaczej jest w tym sezonie. Nie brak jednak opinii, że przenosiny do MU to w chwili obecnej krok w tył dla 69-krotnego reprezentanta Anglii. Tak uważa m.in. były napastnik obu klubów, Teddy Sheringham (277 meczów dla Spurs i 153 spotkania dla Czerwonych Diabłów).
Przeczytaj również: Harry Kane znów na szczycie Premier League. Imponujące liczby Anglika
Conte gwarancją sukcesów
– Będąc fanem MU, chciałbym mieć Kane`a w swoim składzie. Zresztą kibice każdego klubu z pewnością by tego chcieli – przyznał Sheringham w rozmowie z portalem Genting Casino.
– United nie mają ostatnio dobrej passy, ale cały czas są wielkim klubem i trudno będzie odrzucić ich propozycje. Niemniej, Erik ten Hag będzie miał trudne zadanie, aby wyprowadzić klub na właściwe tory. Dlatego wydaje mi się, że obecnie Kane ma większe szanse na trofea w Tottenhamie, aniżeli w MU, co umożliwia mu osoba trenera Antonio Conte. W MU póki co nie ma nikogo takiego – dodał.
Przeczytaj również: “Arsenal i Tottenham nie zasługują na pierwszą czwórkę”
Komentarze