- Sevilla straciła cierpliwość do Jose Mendilibara i zwolniła go po remisie z Rayo Vallecano (2:2)
- Schedę po doświadczonym trenerze ma przejąć Diego Alonso
- 48-latek ma bogate CV, choć jeszcze nigdy nie pracował w Europie
Sevilla wyciągnęła trenera jak królika z kapelusza. Zdoła uratować sezon?
Sevilla po raz drugi z rzędu katastrofalnie rozpoczyna sezon. Z zaledwie ośmioma punktami po ośmiu kolejkach, Andaluzyjczycy zajmują zaledwie 14. miejsce w tabeli. Nikt w stolicy Andaluzji nie chce powtórki z rozrywki; przed rokiem trener Mendilibar przybył, by uratować Los Nervionenses od spadku. Ta sztuka się udała, ba do tego Hiszpan dołożył jeszcze trofeum Ligi Europy. Budowanie długofalowego projektu mu się jednak nie udało.
Jak poinformował Fabrizio Romano, 62-latka zastąpi Diego Alonso.
Ten ostatnio (od stycznia 2022 do lutego 2023 roku) prowadził reprezentację Urugwaju. Wcześniej udało mu się dwukrotnie wygrać Ligę Mistrzów strefy CONCACAF – i to prowadząc dwa kluby: CF Pachuca i CF Monterrey. Z pierwszym z wymienionych sięgnął też po mistrzostwo Meksyku. Praca w Sewilli będzie dla 48-latka pierwszą na Starym Kontynencie.
Alonso jest faworytem do przejęcia schedy po Mendilibarze. Niebawem powinniśmy otrzymać oficjalne potwierdzenie przenosin.
Zobacz też: Francuskie media martwią się formą Mbappe.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze