Po raz pierwszy od wielu tygodni Sergio Aguero zabrał głos w sprawie swojej przyszłości. Argentyńczyk przyznał, że nie ma najmniejszego pojęcia, gdzie będzie grać w kolejnym sezonie. Latem wygasa jego umowa z Manchesterem City.
W bieżących rozgrywkach Aguero pojawił się na boisku tylko dziewięciokrotnie i zdobył przy tym dwa gole. Od dawna nękają go problemy zdrowotne i nie może odnaleźć on stabilnej formy. Stąd też rozważania, by Aguero przeniósł się do mniej wymagającej pod względem fizycznym ligi niż Premier League.
W styczniu pisano o tym, że chcąc zostać na Etihad Stadium Sergio Aguero musiałby się zgodzić na znaczną obniżkę swoich zarobków. Sam zawodnik ma jednak dostrzegać, że nie ma już dla niego miejsca w Manchesterze City i w przyszłym sezonie byłby tylko rezerwowym.
Aguero nie wie, co dalej
Aguero, pytany przez The Times, co dalej, odparł: – Nie wiem co się wydarzy. Na ten moment skupiam się na piłce. Gdy zacznę grać zobaczę, jaką decyzję podejmę.
Pewne jest w tym momencie tylko to, że Sergio Aguero nie zawiesi na razie butów na kołku. Taki scenariusz nie jest w ogóle rozważany.
– Nie wiem co wydarzy się po sezonie i gdzie wtedy będę. Na ten moment nie mam pojęcia. Chcę w każdym razie grać w piłkę tak długo jak pozwala mi na to zdrowie. Mam nadzieje, że uda mi się kontynuować karierę jeszcze przez kilka sezonów – dodał.
Zdaniem mediów na Wyspach Argentyńczykiem interesuje się Barcelona. Klub z Katalonii zamierza latem wzmocnić swój atak, zwłaszcza, że całkiem prawdopodobne jest to, że Camp Nou opuści Leo Messi.
Aguero powinien bez problemu znaleźć latem nowego pracodawcę, zwłaszcza, że będzie do wzięcia bez sumy odstępnego.
Komentarze