Szymański dostępny za duże pieniądze
Sebastian Szymański po udanym sezonie w Feyenoordzie trafił minionego lata do Fenerbahce. Ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę, bowiem polski pomocnik w Turcji radzi sobie jeszcze lepiej niż w Holandii. Przygodę w nowym klubie zaczął z przytupem, błyskawicznie wyrastając na jedno z najważniejszych nazwisk w Stambule. Kapitalna runda jesienna przyczyniła się do wzrostu zainteresowania jego osobą. Transfer był możliwy już zimą, jednak Fenerbahce nie chciało osłabiać się w trakcie sezonu.
Wiele wskazuje na to, że Szymański opuści Turcję po zaledwie roku. Mimo słabszej wiosny, trafił na radary klubów z czołowych europejskich lig. W ostatnich miesiącach zainteresowanie reprezentantem Polski przejawiały takie ekipy, jak Tottenham, Milan, Napoli czy Sevilla. Póki co jest za wcześnie, aby prognozować, gdzie może trafić.
Agent Mariusz Piekarski spotkał się z władzami Fenerbahce, aby przedyskutować potencjalny transfer Szymańskiego. Przyznał, że zgłosiło się po niego już dziewięć klubów z takich krajów, jak Anglia, Włochy, Niemcy, Francja czy Hiszpania.
Minimalna cena za Szymańskiego wyniesie 20 milionów euro. Ta kwota może być oczywiście większa, jeśli tylko do licytacji włączy się kilka klubów.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Szymański zaliczył 51 występów, w których zgromadził dwanaście bramek oraz osiemnaście asyst.
Szymański poradzi sobie w czołowej europejskiej lidze?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
Zobacz również: Joan Laporta wściekły po porażce Barcelony! Opuszczał stadion w szale
Komentarze